Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Utawienie zbieżności - Megane II 2008 1.6 benzyna


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Po wymianie amortyzatorów i sprężyn mam chyba problem ze zbieżnością. Przed wymianą amorów auto było zbieżne.  

 

Mieliście taki przypadek, co może być przyczyną ?

Edytowane przez megan_pomocy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy wymianie amortyzatorów przednich że sprężynami nie trzeba ustawiać zbieżności.

Przed tą naprawą musiało być źle i Byłeś do tego przyzwyczajony. Teraz zawieszenie przednie zesztywniało i uwydatniły się mankamenty.. Nagle nie uszkodziła się przekładnia kierownicza, ale sworznie, drążki, czy końcówki należy wymienić, żeby dokładnie ustawić całą geometrię. Warto to zrobić kompleksowo raz na kilka lat.  Podstawa to dobra aparatura pomiarowa i sprawdzony diagnosta. 

To on jest w stanie powiedzieć na ile zużyte tuleje wahaczy dodatkowo na to wpływają.

Twojego tematu nie podparłeś wydrukiem, więc nic więcej nie można powiedzieć. Zakładam, że samochód jest bezwypadkowy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Prezes zmienił(a) tytuł na Utawienie zbieżności - Megane II 2008 1.6 benzyna

Tak jak mówi kolega Jabrze, zbieżności nie trzeba ustawiać po wymianie amortyzatorów, bo ona jest "trzymana" przez drążki kierownicze, a te nie są rozłączane, ale... Ruszenie czegokolwiek w zawieszeniu może powodować przesunięcie się całego układu kierowniczego, ot choćby mój świeży przykład wymiany sprzęgła, gdzie trzeba było od tzw. sanek odkręcić przekładnię kierowniczą. Po zmontowaniu wszystkiego układ się przesunął, więc chcąc jechać prosto, musiałem skorygować kierownicą wobec czego, kierownica podczas jazdy na wprost, przestała być prosto. Oczywiście był to milimetr, ale ja lubię jak jest idealnie. Wtedy zarówno z jednej jak i z drugiej strony należy o piczy kłak, symetrycznie oba drążki ruszyć. Takie badanie urządzeniem do sprawdzania geometrii nie powie Ci, czy samochód ma proste podwozie, do tego potrzebna jest specjalna rama blacharska, która pokazuje po zamocowaniu czy odpowiednie punkty samochodu są we właściwym miejscu. Sama tzw. geometria tego nie wyłapie, gdyż ją kalibruje się w oparciu o bazę kół. Żeby nie było tak mądrze to wyobraź sobie, że masz samochód uwalony na pół, przód jest 20 cm przesunięty w lewo od osi samochodu a tył 20cm w prawo. Dokładnie tak samo ustawisz zbieżność, bo to jest różnica odległości miedzy ich felgami z przodu i z tylu na osi przedniej, podobnie jest z innymi kontami, wiec rozumiesz? Samochód może być krzywy na maksa, zostawiać cztery ślady na asfalcie a mechanik wg urządzenia ustawi geometrie perfekcyjnie.

ps. oczywiście kĄtami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, megan_pomocy napisał:

Załączam wydruk zbieżności. Bezwypadkowe.

Śruby łączące amortyzator z piastą należało wymienić na nowe, co nie zostało zrobione.

Kto dobierał twardość sprężyny do modelu samochodu?

To są pomiary po pierwszym, czy drugim mechaniku?

Dnia 10.02.2021 o 20:20, jabrze napisał:

Zakładam, że samochód jest bezwypadkowy

Brakuje dwóch pomiarów ale ogólnie nie jest źle. Przesunięcie kół to tylko -0,03. Inaczej mówiąc tyłna oś nie ma wpływu na tor jazdy, ale koła nie zapewnią idealnego trzymania w ostrym zakręcie na dużej prędkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Trzeba ustawiać zbieżność. Zmienia się w ona wraz z wysokością auta, druga sprawa każdy nowy element ma tolerancję co czasami ma bardzo duży wpływ na geometrię.  To, że auto po wymianie jedzie dobrze, to nie znaczy, że parametry są OK i nie może jeździć lepiej?

U kolegi na wydruku brakuje po 3minuty kątowe na każdym kole (zbieżność przód) to świadczy o mechaniku albo niesprawnym zawieszeniu/układzie kierowniczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.02.2021 o 20:20, omega napisał:

TTakie badanie urządzeniem do sprawdzania geometrii nie powie Ci, czy samochód ma proste podwozie, do tego potrzebna jest specjalna rama blacharska, która pokazuje po zamocowaniu czy odpowiednie punkty samochodu są we właściwym miejscu. Sama tzw. geometria tego nie wyłapie, gdyż ją kalibruje się w oparciu o bazę kół. Żeby nie było tak mądrze to wyobraź sobie, że masz samochód uwalony na pół, przód jest 20 cm przesunięty w lewo od osi samochodu a tył 20cm w prawo. Dokładnie tak samo ustawisz zbieżność, bo to jest różnica odległości miedzy ich felgami z przodu i z tylu na osi przedniej, podobnie jest z innymi kontami, wiec rozumiesz? Samochód może być krzywy na maksa, zostawiać cztery ślady na asfalcie a mechanik wg urządzenia ustawi geometrie perfekcyjnie.

ps. oczywiście kĄtami

Przepraszam, ale tutaj bardzo mocno popłynąłeś.

Nigdy, normalny diagnosta, nie zacznie sprawdzać zbieżności w oderwaniu od geometrii tylnej osi, mimo że w danym aucie masz tylko jeden wymiar regulowany- zbieżność przedniej osi. Zresztą obecne nowoczesne urządzenie nawet na to nie pozwolą.

A niewykrywalne 20cm przesunięcie osi to włóż pomiędzy "Baśnie z tysiąca i jednej nocy", bo duużo(dziesiątek mm) mniejsze odchylenie wykryjesz starym wysłużonym urządzeniem optycznym.

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj nie wiem, kombinuje na logikę, ale może przekombinowałem? :) Jednak o piwko mogę się założyć. To nie 20cm a dosadniej: w amerykańskich filmach często odstrzeliwują poł samochodu, najczęściej tył. Wg Ciebie nie można by ustawić w takim samochodzie zbieżności? Ja twierdzę, że można. Oczywiście, taki samochód z odstrzelonym tyłem jechać nie będzie, ale zbieżność może być poprawna. Nie za bardzo to widzę w mojej przestrzeni mózgowej, żeby w oparciu o jakieś porównanie osi ustawiało się geometrię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, w amerykańskim filmie, zastrzelili go, a on uciekł...

Wiesz co to jest zbieżność połówkowa? Każde koło (lewe lub prawe) jednej osi może być ostawione inaczej względem osi pojazdu? W takim przypadku jedno koło będzie drzeć oponę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz miał siakiś ciekawy artykuł to podrzuć, chętnie sam się zapoznam, bo mimo, że moja logika rzadko mnie zawodzi, to jednak potrafi. Tu jest definicja zbieżności: Zbieżność kół – Wikipedia, wolna encyklopedia  O połówkowej to w ogóle chyba nie słyszałem, jak można w ogóle zbieżność na lewą i prawą stronę podzielić??? Bzdura. Jak prawe ustawisz zbieżne poł metra a lewe rozbieżne pół metra to jadąc na wprost będzie to średnia tych dwóch wartości przecież. Ale jak "mówię" to jest tylko moja pokrętna logika, która może wcale nie być prawdziwa, szczególnie jeżeli chodzi o urządzenia do ustawiania. Jakby tak faktycznie skorelować te urządzenia na kołach do osi... tylko skąd one mogą wiedzieć gdzie ta oś przebiega he? Są ponoć jakieś urządzenia 3d które jakby wiedzą, bo mają to w danych położenia kół w przestrzeni. A to i tak mi się nie klei, bo może być sytuacja taka, że dzielimy samochód przez środek, tylne koła są w stosunku do przednich przesunięte o te sławetne już 20cm przód w lewo a tył w prawo. Dodatkowo,  lewa część samochodu jest o 20cm przesunięta do przodu względem prawej. Wtedy odległości między kołami będą się idealnie zgadzać. Clou tkwi właśnie w tej osi, ja na razie zostanę przy swoim, że urządzenia do geometrii nie są w stanie tego zdiagnozować. Trzeba by umieścić samochód na ramie blacharskiej i tam stwierdzić czy jest nadwozie proste. Dopiero do prostego nadwozia można podczepić urządzenia do geometrii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak dorzucę coś od siebie: z wydruku wynika, że nie jest źle, Zbieżność przednich kół ustawiona lekko rozbieżna to auto powinno się dobrze prowadzić. Miałem taki przypadek, że pomimo prawidłowej zbieżności auto lekko ściągało. Zmierzyłem rozstaw kół lewej i prawej strony - różnica była 0,5 cm. Diagnosta powiedział, że nie powinno mieć to większego wpływu na prowadzanie. Okazało się, że prawe przednie koło było cofnięte w kierunku drzwi o te 0,5 cm. Myślałem, że to skrzywiony wahacz - wymiana na nowy oryginalny nic nie wniosła. Myślałem, że przesunę sanki - mają delikatną możliwość - nic nie dało. Wymieniłem całe kolumny mcphersona na nowe - też nic nie dało, ale auta już nie ściągało. Ten nowy wahacz z innych powodów został zdemontowany i założony na inne auto i tam nie było problemu z rozstawem osi.

Uważam, że wymiana sprężyn wraz z amortyzatorami jest niezbędna do prawidłowego prowadzenia pojazdu.

Czy obie sprężyny zostały zainstalowane na kolumnach w prawidłowy sposób? Sprężyny mają górę i dół. Łatwo pomylić bo wydają się takie same z obu końców. Poznać można po: kierunku napisu na sprężynie; po tym jak leży sprężyna na misce amortyzatora - jest tam taki występ do którego ma być dosunięta sprężyna, jeżeli zwój nad opiera się o ten występ to znaczy, że sprężyna jest założona odwrotnie.

Przy tym wieku pojazdu ważny jest stan tulei w wahaczach, sworznie, ale również tulei w sankach.

Po tym, jak przestawiałeś zbieżność z powodu przestawionej kierownicy to zmienił się również kąt zerowy wspomagania kierownicy. Czy po przekroczeniu około 70 km/h auto przestaje ściągać? Ja ustawiłem ten kąt Maxiecu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!