Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Na ile wystarczają amortyzatory w M3?


Rekomendowane odpowiedzi

Wyszukane z danych co masz w opisie i nie wiem, czy to jest to >> RENAULT MEGANE III coupe (DZ0/1_) 2.0 TCe 2012- 140KW

Zakładam, że amorki są takie same do seri 2.0 Tce  ...

1. https://motostacja.com/p/OE-RENAULT-543020008R/

2. Nr. OE  543020008R

3. https://renault-esklep.pl/pl/p/Amortyzator-Przod-Megane-III-Renault-543020008R/1202

4.  https://tiny.pl/9zn8d   

  ...itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginały pasują pięknie. Numery widoczne jakby ktoś potrzebował

IMG_20220623_133845.jpg

IMG_20220623_120100.jpg

W dniu 22.06.2022 o 08:29, elf napisał:

:lapka:

REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.9 :!: - aniewa

Właśnie takie mi dobrali w sklepie i sprężyna latała jak próbowałem założyć. Za długi trzpień był

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Co tam teraz warto założyć na przód? Moje OE wytrzymały trzy lata i około 50-60kkm. Trochę mało więc myślę teraz o zamienniku.

Monroe 146zł

Kyb 182zł

Bilstein 230zł

Wiadomo, że wolałbym najtańsze z tej trójki. Jakie wasze zdanie?

 

W dniu 26.11.2018 o 14:28, dreq02 napisał(a):

Wziąłem monroee

A jak Ci się one sprawowały? Jesteś jeszcze w ogóle na forum?  😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Z amorkami należy wymienić sprężyny. W brew pozorom pomimo tego że nie są zgniecione to stają się za elastyczne przyspiszając zużycie amortyzatorów. Należy pamiętać o prawidłowym ciśnieniu w kołach. Za duże to amortyzatory przejmują rolę kół razem z pozostałymi elementami gumowymi zawieszenia.

Stacją diagnostyczna nie pokazuje nic jeżeli chodzi o sprawności amortyzatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, szwagier24a napisał(a):

Stacją diagnostyczna nie pokazuje nic jeżeli chodzi o sprawności amortyzatorów.

Co roku mam sprawdzamy każdy amortyzator z osobna. 10%różnicy na osi i do widzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, jabrze napisał(a):

 10%różnicy na osi i do widzenia.

Różnice może i zobaczysz. Co prawda nie do końca wiadomo czego ta różnica dotyczy, ale coś tam widać. Jeśli chodzi jednak o sprawność samych amortyzatorów nie wiesz nadal nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dość łatwo sprawdzić, jeśli masz wątpliwości. Możesz sobie do jednego koła napompować 0,5 bara więcej i zobaczyć jaka zmieni się różnica. Albo sprawdzić te % przy prawidłowym ciśnieniu i przy większym w obu kołach i zobaczyć jak zmienią się wyniki. Co to ma wspólnego ze sprawnością samych amortyzatorów nie wiadomo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało tego, każde koło jest ważone. Obciążone auto inaczej się będzie zachowywać a puste inaczej.

Sprawność przednich amortyzatorów łatwo samemu sprawdzić: ostre hamowanie, jeżeli włącza się abs to znaczy że słabe amorki; jeżeli zbyt ostro ruszasz i buksują koła to też słabe amorki.

Najlepsze są przypadki gdy np. amortyzator jednego roku ma 65 a następnego ma 70% na tej samej stacji diagnostycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Popieram pomysł jak wyżej - dla pewności możesz poprosić o ponowny test po napompowaniu opon. Znajomy miał epizod ze ściąganiem auta. Na rolkach wyszło, że wszystko ok (zaprzyjaźniony diagnosta) a niedługo potem podziękowania, bo jednak rolki były walnięte i błędny pomiar więc wygrało doświadczenie za kółkiem.

 

Na niedawnym przeglądzie mimo, że miałem podawane 72% sprawności z przodu i mimo to wymieniłem wszystko: stabilizator, łożyska (piasty i amortyzatora), sprężyny i same amory z fartuchami - raz, z braku wiadomości czy kiedykolwiek były wymieniane, dwa - lekki uślizg na zakrętach przy wyższej prędkości (choć to prędzej od zużytego drążka stabilizatora). Po wymianie prócz usunięcia wspomnianego problemy samochód pewniej hamuje, przede wszystkim nie dobija mimo, że zawieszanie się na masce daje identyczne wrażenia jak przed wymianą. Możliwe, że wystarczyłaby wymiana samej sprężyny, bo mam wrażenie ze znajomym, ze miększe samochody pokażą wyższą wartość (w jego obecnym aucie - 3000km i sprawność pokazało 10% więc chyba coś jest na rzeczy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, SilverGTA napisał(a):

bo jednak rolki były walnięte i błędny pomiar

Może jednak nie rolki, bo te sa do hamulców. Nie ma znaczenia czy trzepaki są dobre czy walnięte. Pokazują jakąś trudną do zdefiniowania wartość w %, która nijak ma się do sprawności samych amortyzatorów. Tłoczysko może sobie dowolnie latać w rurze, samochód może być trudny do utrzymania na drodze a  na trzepakach może pokazać, że miedzy prawym i lewym nie ma różnicy a wartość np 90%. Każdy nowy Captur pokazuje na trzepakach pomiędzy 20 a 30%, nowy w sensie kilka kilometrów z fabryki. To często usypia właścicieli, no bo przecież na przeglądzie pokazało, że wszystko jest ok. Amortyzator to kluczowy element zawieszenia, od którego zależy prowadzenie samochodu, ale również zużycie pozostałych, współpracujących elementów. Jeśli ktoś ma ochotę niech spróbuje np Bilstein B6 sport, no wiem, że drogie. Ale zmiana w prowadzeniu się auta jest bardzo drastyczna i bez utraty komfortu, wtedy dopiero widać jak ważny to element.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko da się opisać prawami fizyki/mechaniki, polecam tą ciekawą pracę prof. Janusza Gardulskiego warto przeczytać, powinno pomóc zrozumieć problematykę tematu. 
 

https://bibliotekanauki.pl/articles/327692.pdf

 

 

W dniu 27.01.2025 o 21:20, szwagier24a napisał(a):

Sprawność przednich amortyzatorów łatwo samemu sprawdzić: ostre hamowanie, jeżeli włącza się abs to znaczy że słabe amorki; jeżeli zbyt ostro ruszasz i buksują koła to też słabe amorki.


to też nie tak, przy zużytym zawieszeniu i ostrym hamowaniu najczęściej załącza się abs ponieważ opony tylnej osi nie mogą przenieść na nawierzchnie siły tarcia generowanej przez układ hamulcowy,

podczas hamowania, przednie opony /nawet jak amortyzatory na przedniej osi będą słabe/ będą odpowiednio dociążone, natomiast to słabe amortyzatory na tylnej osi spowodują zmniejszenie siły docisku koła - tył się uniesie, tym samym siła tarcia opona/nawierzchnia zmaleje i uruchomi się abs. 
Także taki test nie jest miarodajny. 

W amortyzatorach profesjonalnych możesz regulować siłę odbicia i dobicia. Jakieś 20 lat temu miałem auto wyposażone w takie zawieszenie firmy Koni i to była super zabawa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

mam pytanie do osób mających doświadczenie z amortyzatorami. Planuję zakup tylnych amorków do Fluence – mając do wyboru Sachs oraz Monroe co byście wzięli? Różnica w cenie jest minimalna, coś około 10 zł na parze. Zastanawiam się jeszcze nad Magneti Marelli. W ich przypadku oszczędność już spora, bo znacznie ponad 100 zł na parze, ale czy warto w ogóle brać je pod uwagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!