Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Zakup w salonie Megane Grandtour


sebak@op.pl

Rekomendowane odpowiedzi

To akurat świadczy o Tobie, jako kierowcy. Słabo. 

 

Jak jestem na jeździe testowej i handlowiec butuje auto żeby mi pokazać jakie jest fajne to dla mnie świadczy o nim. Nigdy od takiej osoby auta nie kupię. 

Edytowane przez LTar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest raczej problem testera tylko jazd próbnych, które trwają zwykłe około 10 km i nie ma wtedy opcji rozgrzać silnika, a każdy tester chce sprawdzić dynamikę silnika. Handlowcy na to pozwalają, bo jest to w ich interesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że turbosprężarka w takich samochodach zepsuje się bardzo szybko, bo sposób użytkowania przez testerów i przedstawicieli handlowych jest wbrew wszelkim zasadom dbania o nią. Ja bym nigdy nie kupił takiego samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, ABCMegane napisał:

sposób użytkowania przez testerów i przedstawicieli handlowych jest wbrew wszelkim zasadom dbania o n

Generalizujesz. Od lat jeżdżę służbowymi autami i śmiało mógłbyś je po mnie kupić. Są użytkowane zgodnie z "dobrymi praktykami". No może poza częstotliwością serwisu bo to ustala firma.

14 minut temu, [email protected] napisał:

Na szczęście nowoczesne auta są już w wiekszosci "Januszoodporne"

Też nie do końca. Pokazują to przykłady z UPG w 1.4 gdzie za główną przyczynę uważa się właśnie zbyt ostrą jazdę na zimnym i wiele innych tematów na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pbet, przepraszam za nieścisłość, miałem na myśli przedstawicieli handlowych dilerów. Taka jest ich praca aby pokazać samochody wyłącznie z dobrych stron.

sebak, jest akurat odwrotnie niż co to napisałeś. Nowoczesne silniki są o wiele bardziej wrażliwe na niewłaściwe użytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tam nie demonizowal aż tak, auta są dla zwykłych ludzi. Nie masz większej pewności kupując auto z ogłoszenia czy nawet od znajomego że było lepiej traktowane niż salonowe demo. 

Januszom-testerom elektronika nie pozwoli w niekorzystnych warunkach rozwinąć pełnej mocy itp. Co oczywiście nie oznacza że mogą zrobić krzywdy autu w inny sposób. Na złość mamie można przeciez sobie odmrozic uszy:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że nie znane są do końca losy każdego auta używanego (czy po demo czy dłużej) ale po to sobie tu dyskutujemy żeby wyciągnąć wszystkie za i przeciw. Ja uważam, że jeśli auto po demo jest typowo po demo i ma niewielki przebieg to nie ma się za bardzo czego bać tylko wymienić olej po 1000 km i cieszyć się jazdą. Jeśli coś by było nie tak to i tak wyjdzie na gwarancji (polecam jej przedłużenie).

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, ABCMegane napisał:

sebak, jest akurat odwrotnie niż co to napisałeś. Nowoczesne silniki są o wiele bardziej wrażliwe na niewłaściwe użytkowania.

 

Nie mogę się z Tobą zgodzić ale możemy się pięknie różnić w poglądach.

Ta wrażliwość o której piszesz to jest nie do końca prawdziwy skrót myślowy - kiedyś silniki byłe generalnie bardziej trwałe, nie musiały spełniać rygorystycznych norm ekologicznych, były budowane z nadmiarem wytrzymałościowym, nie były pasowane tab bardzo "na styk" i wiele, wiele innych....

Starszego diesla mógł "Janusz" na zimno kręcić do oporu a opór wyznaczała wydolność pompy i wtryskiwaczy, mógł też wyłączyć gorący silnik po autostradowym pościgu i liczyć że turbosprężarka kolejny raz to wytrzyma.

Obecnie "Januszoodporność" polega na tym, że komputer nie pozwoli na pełne obciążenie nie gotowemu silnikowi a gorącej turbinie zapewni jeszcze przez jakiś czas po wyłączeniu smarowanie a nawet chłodzenie.

 

OT: U mnie w Jeleniej Górze dzisiaj 18 st.C i pełne słońce, wiosna przyszła - czas na rower z synkiem!:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja z innej beczki.

Auta ciężarowe odbiór z salonu ładunek 24 tony i kierunek Zakopane .Nikt nie patrzy czy dotarte czy nie każdy jedzie na maksa .Pierwsza wymiana oleju po 60 tys km. i jakoś większych awarii silnika nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, [email protected] napisał:

OT: U mnie w Jeleniej Górze dzisiaj 18 st.C i pełne słońce, wiosna przyszła - czas na rower z synkiem!

A za 2 tygodnie ponoć znowu śnieg :) Tak więc Carpe Diem :)

@mario111 to auto użytkowe, ma pracować i zarabiać pieniądze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.03.2019 o 23:56, [email protected] napisał:

Statystycznie auto traci 40-50% swojej wartości w pierwszych 3 lata użytkowania, a w pierwszym roku ok.19%.

Sprzedając swoją megankę po niecałych 4 latach straciłem 19 tys.  Pewnie gdybym jeszcze poczekał strata byłaby mniejsza, ale te 30 - 35% trzeba jednak liczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!