Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Chce kupić Megane IV


ChetnynaMegan

Rekomendowane odpowiedzi

^^ O dziwo do tej pory nie miałem problemów z Alfą, wbrew powszechnej opinii. Ale, że nie lubię zmieniać samochodów często, nie czuję się wyrocznią w temacie. Na Renault jednak zawiodłem się na tyle, że skłaniam się do puszczenia swojej w rynek w przyszłym roku. Zdecyduję się tym razem chyba na jakiegoś "niemca". Jeszcze nie miałem więc dlaczego nie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Opla mokkę, nikomu nie życzę, odeszłem od VW i od Opla. 

Samochody niezawodne skończyły się gdzieś na 2010 roku, obecną erę samochodów trapią mniejsze lub większe problemy, które wynikają ze skomplikowania systemów i mechaniki. W 2010 roku kupiłem opla astrę H - kończącego swój żywot, wchodziła J. Jezdziłem 4 lata 90 000 km i nic się nie zepsuło. Raz byłem w serwisie przez 4 lata (poza przeglądami). W 2014 kupiłem Mokkę już z gwarancją na 5 lat. W serwisie byłem raz w miesiącu. Wcześniej miałem też VW - jakie to było badziewie. 

W Renault jest lepiej. Więc nie zdziwie się jak za rok dopiero zaczniesz narzekać.

Edytowane przez LTar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w Renault na kwestie związane z napędem nie narzekam, to póki co działa. Co irytuje i nie działa, to:

  • Ogólna jakość wykonania. W moim modelu krzywa jest maska, klapa (do tego rysująca zderzak), źle spasowany spoiler, przednie błotniki. We wnętrzu pojawiają się pierwsze "świerszcze" z czego skrzypiący boczek po stronie drzwi to najmniejsza rzecz.
  • W pierwszych trzech tygodniach byłem na pierwszej poprawce lakierniczej - odpryskujący lakier na progu drzwiowym, wewnątrz.
  • Spryskiwacze działają do ok 100km/h. Serwis skupia się jedynie na wymianie dyszy.
  • Oświetlenie ambientowe mruga a serwis umywa ręce.
  • Skrzypi zawieszenie. Ostatnio wymienione były odboje przednich amortyzatorów. Zawieszenie skrzypi nadal a serwis umywa ręce.
  • Przeciekały tylne drzwi - temat znany z innego wątku. Teoretycznie naprawione ale nie miałem okazji przetestować.
  • Nie zawsze działa hands free i nie zawsze wykrywa obecność karty w pobliżu samochodu (mimo świeżej baterii).
  • Falująca przednia maska - sporadycznie póki co.
  • W zimie zdarzyło się kilka razy że nie uruchomił się RLink, mimo włączonego zapłonu i silnika.

 

Za dużo tego na niemal nowy samochód z przebiegiem 30tyś km. Nie mam czasu na jeżdżenie po serwisach. Większość rzeczy po prostu zaakceptowałem ale serce do samochodu straciłem. Lubię się związać z samochodem. Ten nie daje nadziei na dłuższy związek ;)

 

 

Edytowane przez chucky80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na ile masz świadomość ale smutne jest to, że w innych markach jest tak samo. Szefowa ma volvo s90 z silnikiem T6. Volvo jest bardzo często w serwisie A co ciekawe już któryś raz naprawiali uchwyt klapy bagażnika w sedanie i co chwilę się rozpada. Auto za kilkaset tysięcy. Wcześniej miała volvo s80 z 8 cylindrowym silnikiem i nic się nie działo. Masowka 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia jeśli chodzi o auta zupełnie nowe jeżdżone przeze mnie od 0km do maks 180 tys. Kupowane nowe w ASO
 

Toyota - zero problemów ale to samochód dla dziadka, obecnie strasznie drogi 

Ford - Focus MK3i Mondeo MK5 - super auta ale w focusie 3 razy padło koło dwumasowe, amortyzatory i inne duperele, w mondeo irytował mnie klimatronik. Naprawy na gwarancji bez gadania

Fiaty- super auta dla niewymagających - nie psują się ale są toporne. 
Renault - w megane rozrząd na gwarancji, w kadjarze lusterko prawe bo się nie składało i teraz fotel kierowcy bo skrzypi i materiał się pogniotł przy uwaga 17 tys km przebiegu, captur - malowanie tylnej klapy bo wyskoczyły bąble rdzy w aucie z 2018 roku ;( takze ja z Reno już się lekko leczę ;) ALE auta maja super wygląd i dobry stosunek tego co dostajesz do tego co wydajesz. Niestetey tracą na wartości więcej niż inne. 
 

VW - bezawaryjne diesle, nabijacze kilometrów. Niskie koszta eksploatacji. 
 

ale zwycięzca jest SKODA. Miałem 4 nowe skody. Do tych 150 tys poza zwykła obsługa nic nie dotykałem lub zmieniałem coś na lepsze np w obecnej zawieszenie Bilsteina/Eibach i tyle. Auta nabijają kilometry i się nie psują. Co więcej - po przebiegu ok 200 tys wnętrze po car spa jest jak nowe a czas od ogłoszenia do sprzedaży auta liczy się w godzinach a nie dniach. 
nowa octavia pokazuje jakie nowoczesny samochód kompaktowy za rozsądna cenę powinien mieć technologie na pokładzie. Matrycowe światła, systemy bezpieczeństwa, mnogość poduszek, świetne multimedia. Ja bym czekał na octavię, w styczniu można składać zamówienia z odbiorem na kwiecień/maj. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat Skody mam mieszane opinie - kilku znajomych ma (nowe) i kilku używane.

Ci od nowych maja skrajne opinie - niektóre jeżdżą i tylko licznik się zmienia, a inne co jakiś czas w serwisie.

Ci od używanych praktycznie to samo - z tym ze tu już temat leży po stronie jak one były używane przez poprzednich właścicieli.

Niestety teraz jest masówka i wymiana między koncernowa i niczego nie można być pewnym.

W każdym aucie można znaleźć te same części bo dostawców też jest na rynku kilku głównych - duże koncerny.

 

Co do innych marek - Opel się rozlatuje (maja znajomi i ciągle serwis), VW - za drogi w stosunku co oferuje (jedyne działające silniki to diesle i to też nie wszystkie), Ford - jakość montażu i trwałość średnia klasowa, Hyundai w rodzinie mam - tak sobie, Kia ma dobre opinie (3 wśród znajomych - zero problemów), Seat - znam 2 nowe - na razie nie ma z nimi problemów (ale na necie/forum opinie różne), Citroen - taki sobie (pracowałem i wiem jak jest, chociaż podobno od 2012 się zmieniło sporo), Peugeot (znajome doktorki mają 2 szt. 2008 - na razie nie słyszałem żeby miały problemy, ale się podpytam jak będę z nimi gadał teraz) - no ale znowu opinie na necie /forum różne.

Znajomy kupił w 2018 Mercedesa E-klase i był na serwisie do tej pory z 10 razy(a to multimedia, a to sterowanie silnika, a to oświetlenie) - tak że wszędzie "się dzieje".

Edytowane przez MarcinDe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety takie czasy, że kupując nowe auto człowiek często odwiedza ASO po pare razy w roku i nic się na to poradzić nie da.

 

Co do SKODY to faktycznie auta fajne i raczej bezproblemowe ale niestety cena poszła mocno w górę w ostatnich latach, dobrze wyposażona octavia to niestety nie poziom cenowy Megane.

 

Ja estetą nie jestem więc brak idealnego spasowania, falująca maska przy prędkościach autostradowych (jazda +130km/h to max 10% mojej jazdy) czy delikatne skrzypienie mnie nie przeraża, ważne żeby auto codziennie odpalało i zawoziło do celu a do tego w przypadku MIV nie ma co się doczepić, przynajmniej na ten moment. 

Edytowane przez Zurad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 85 masz super wyposażone 1.5 tsi, za 100 2.0 tdi z dsg. - ceny octavii 3 z wyprzedaży  modelu. Cennik 4 będzie w styczniu. 
grupa vw w 2020 drożeje maks 1,5-2% rdr. 
 

Za podobne pieniądze masz golfa 7 - świetny samochód, dopracowany i bez chorób wieku dziecięcego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pitrek

U mnie 1.6 SCe przejechane 14tys KM i również bez "typowych" problemów. Swoją drogą również w domu posiadam i30 2010 1.6 benzyna i również mega go sobie chwalę 

 

 

@Sarna1

Z całym szacunkiem, ale 85 to nie 65-70 :). W moim przypadku budżet mnie mocno ograniczał stąd też taki a nie inny wybór, wolałbym coś mocniejszego i lepiej doposażonego, ale w tym momencie są inne priorytety. Może za +/- 5 lat uda się kupić w końcu coś fajnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Pitrek napisał:

(...) Wrażliwość (czyt. Upierdliwość) użytkowników jest różna. (...)

 

Jakbym słuchał moich teściów ;) Urwało się... ale co tam, skleję taśmą :) Jest upierdliwość ale na drugim biegunie jest brak obiektywizmu i ślepa miłość.

 

Anyway, gratuluję i podejścia i bezproblemowego użytkowania samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam czytać takie rozmowy, że Renault to szrot, a wszystko inne jest lepsze:) jest takie powiedzenie, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Jakby ktoś chciał, to mogę wrzucić filmik jak do szwagra do serwisu trafił roczny Land Rover za 100 000 euro, w którym na drzwiach wyszła rdza wielkości kciuka:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie ja jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę. Z żadnym poprzednim nowym samochodem nie byłem tyle razy w ASO, a już na pewno nie miałem wymienione pół zawieszenia po 40k km. Myślę, że gdybym odszukał wszystkie papiery to okazałoby się, że przez 5 lat użytkowaniu Astry H oraz Insignii razem tymi dwoma samochodami nie byłem tyle razy w ASO jak z Renufką przez zaledwie dwa lata użytkowania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!