Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Czy może być taka instalacja?


lakiluki

Rekomendowane odpowiedzi

@czik3n cieszę się, że Ci się podoba. To fakt, muszę przyznać, że jest zrobione ze "smakiem" i za to pochwalić.

W sprawie emulatora to wczoraj pisałem więc zacytuję.

Dnia 27.07.2019 o 19:55, pbet napisał:

Z innej beczki.

Dnia 25.07.2019 o 18:18, fullxda napisał:

Przejechałeś 100 km i zasięg na komputerze  rośnie??? dziwna sprawa.

Potwierdzam, że nie maleje. Właściwie to jest taki, jaki byłby na całym zbiorniku paliwa (mam pełny bak) przy aktualnym średnim zużyciu wg kompa. Aktualnie mam przejechane od tankowania 181,2 km i zasięg wynosi 710 km przy średnim spalaniu 8,3/100. Po tankowaniu zasięg wynosił dużo mniej, a wczoraj trochę mniej niż dziś. Średnie spalanie wczoraj miałem ciut wyższe niż dziś, a przy tankowaniu dużo wyższe. Zakładając zbiornik 59 litrów przez 8,3/100 daje właśnie zasięg na poziomie 710 km.

@deku @fullxda @sylwekdm @witman jeśli chodzi o emulator (a właściwie jego brak) to na razie jakieś jaja. Mam przejechane od tankowania 181,2 km, średnie spalanie z kompa 8,3/100, 15,1L zużytego paliwa, zasięg 710 km i pełny stan paliwa i gazu. Cały czas praktycznie na gazie ponieważ przełącza się błyskawicznie. Stan gazu podczas dłuższego zjazdu z górki dzisiaj spadł do 3 z 4 kresek ale zaraz po wyjściu na prostą wrócił na 4. Ciekawostka bo jeśli miałoby ujmować benzyny to już dawno zniknąłby przynajmniej 1 kwadrat. A tu nic. Jak tankowałem to się nie świeciła żadna zielona kreska od gazu tylko czerwona i weszło mi 38,77L.

Pytałem instalatora, jeździć - obserwować. Jakby co wyregulują lub skorzystam z opcji automatycznego kalibrowania poziomu gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co nie wiem dokładnie jak to jest z renówkami Ja mam ten emulator i w sumie On działa tylko jak mam benzyny powyżej polowy baku, poniżej już niekoniecznie. U mnie centralka od gazu działa jak chce bo zrobię 50km i już znika jedna z 4 kropek, nie przejmuję się tym bo i tak zawsze te 450km zrobi auto na butli gazu. Butlę mam chyba taką jak Ty w kwity musiałbym spojrzeć. Wyjeździj gaz do końca i zjazd na stację gaz na full i pistolet od benzyny w bak i zobacz ile benzyny wejdzie, będziesz miał obraz czy ciągnie benzynę w czasie jazdy szczególnie przy wyższych obrotach. Bo czasami takie cuda się dzieją, że benzyna wspomaga gaz powyżej iluśtam rpm

Edit: Generalnie Ja bym się nie przejmował założyłem gaz zrobiłem 1000km w jakieś 2 dni przegląd w sumie nic tam nie zmienili z tego co pamiętam bo było ok, jedynie coś tam żeby jechał na gazie szybciej bo blokadę miał przy 160, no i w sumie od tego czasu jeżdżę filtry zmieniam coś tam poklikają i jest ok więc nie ma się co przejmować, jak nie szarpie i nie gaśnie po wciśnięciu sprzęgła to jest raczej ok, chociaż wykwalifikowanym gazownikiem nie jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, czik3n napisał:

U mnie centralka od gazu działa jak chce bo zrobię 50km i już znika jedna z 4 kropek

Podjedź do pierwszego lepszego gazownika. Wystarczy przez kompa ustawić wartości w których ma się świecić dana ilość kropek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Silverek Problem w tym, że Ja gaz założyłem w Tarnowie, to od mojego domu rodzinnego 150km od Rzeszowa trochę mniej i droga lepsza :D, ale obecnie mieszkam w Warszawie i nie mam nawet kiedy tam podjechać, a nie ufam obcym osobom dlatego auta dotyka tylko mój mechanik z podkarpacia no i tamci gazownicy. Nie wiem czemu, ale jak mnie widzą to chyba myślą, że młody i głupi i zawsze "obcy" próbują mnie naciągnąć na co tylko się da. Tak jak mówi @pbet nie mam czasu na nic.. ostatnio nawet na jazdę autem niestety nad czym ubolewam bo bidne stoi pod blokiem od soboty do soboty tylko coś tam rozruszam :). Sam też nie jestem typem który coś by pogrzebał chociaż wydaje mi się znam się i kiedyś lubiłem sobie popołudniami coś wyczyścić czy wymienić, ale obecnie jak działa wole nie tykać, nadgorliwie też niczego nie robię dlatego np od kupna auta nigdy nie czyściłem przepustnicy... fakt jakieś 6tyś temu lekko falowały mi obroty, ale przegoniłem auto w stylu "niemiecka autostrada" i działa więc do póki auto jeździ i nic nie puka w zawieszeniu to omijam wszelakich szpeców :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie za to dość szybko znikają 2 pierwsze diody, a kolejne 2 zielone dużo dłużej się świecą. Zdarzyło się nawet, że gaz się skończył, a nadal paliła się jedna zielona dioda, czerwonej nie było. Te wskazania zawsze są baaardzo orientacyjne i lepiej poznać swoje auto pod kątem spalania tego gazu, kasować dzienny przebieg po każdym tankowaniu do pełna i tego się trzymać :) Zresztą nawet jeśli gaz nagle i niespodziewanie się skończy, można spokojnie kontynuować jazdę na benzynie do jakiejś najbliższej stacji.

 

Edytowane przez droopy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie urządzenie, które mierzy ilość LPG w zbiorniku jest bardzo proste i bardzo niedokładne, to prosty potencjometr na pływaku, który cały czas pracuje, a pływak się buja, gdy hamujemy, przyspieszamy czy skręcamy w lewo lub w prawo. Układ elektroniczny uśrednia te falowanie i wskazuje na diodach, wskazanie diod można określić programowo, przykład: 4 diody świecą przy 80%, 3 przy 60%, 2 przy 40%, 1 przy 20%, a 1 miga poniżej 10%.

Zdarza się tak, że przez długi czas świecą 4 diody, a my już przejechaliśmy 200km, a tu nagle spadek na 2 diody lub na jedną ;-)

Dlatego radzę się nauczyć jeździć na wskazaniach komputera i ilości spalonego paliwa, a te parametry meganki 2 i 3 przecież pokazują na komputerze.

 

 

   

 

Edytowane przez witman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@czik3n weź sobie udrożnij odpływy bo czeka Cię niemiła niespodzianka

 

Z tymi wskazaniami to tak jak witman pisze. Niby proste powinno być ale ŻADEN producent nie ma w 100% super zrobione.
Dolewacie gazu to pływak idzie do góry (mniejsze o to że lata jak jedziecie) ale butla ma kształt torusa, a pływak idzie do góry liniowo.

Trzeba by się bawić z tym, żeby poprawnie ustawić a pływak i tak ma spory margines wskazań. 
Powiedzmy, że bak jest 50 litrów (żeby łatwiej wytłumaczyć). Trzebaby dolewać 5x po 10 litrów* i sprawdzać na kompie w programie producenta jakie podaje napięcie pływak co każde 10litrów i dla tych wartości procentowo określać... ale komu chce się tak bawić?...

____

* albo na apce w telefonie patrzeć podczas tankowania jak pokazuje dla 10, 20, 30 litrów itp. a potem te progi ustawić w aplikacji dla diód centralki.

 

 

Edytowane przez deku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deku no właśnie jakbyś mógł mi powiedzieć jak to zrobić to jestem zobowiązany, kiedyś szukałem to chyba do scenica znalazłem instrukcję... nigdy nie czyściłem więc kurczę pasuje do nich zajrzeć :/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@czik3n podstawa to te syfy na bieżąco wyciągać, a u Ciebie widać, że tego nie robisz :)

Z tymi wskazaniami to wiem, że nie będzie idealnie. Na benzynie też nigdy nie było więc zawsze jeździłem na przebieg + spalanie + ilość zużytego paliwa. Na gazie będę robił to samo. Przy którymś tankowaniu zrobię tą procedurę auto kalibracji. Jak nic nie da to na przeglądzie, który mam po 3000 km poproszę ale to pierdoła, którą się nie przejmuję. Teraz najważniejsze są poduszki. Jutro mam dzwonić do majstra by umówić się na szukanie konkretnej przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaskoczę Cię bo właśnie je wyciągam i dbam o to by ich nie było, ale auto stoi cały tydzień już od miesiąca tylko w soboty przejadę się +- 20km i to wszystko zdjęcia zrobiłem zaraz po przyjsciu do auta i otwarciu drzwi, później odpaliłem dałem jej chwile pochodzić syfów się pozbyłem i na myjnię :). Bardziej interesuje mnie jak dostać się do odpływów i czym je w razie W udrożnić bo kałuży w aucie nie miałem nigdy, wiec pewnie +- są drożne, ale dla pewności przynajmniej przed jesienią gdzie jest największe nasilenie zapchania wolałbym udrożnić. Co do kasowania sobie jednego z przebiegów dziennych to zawsze to robię. Jeżdżę na "aktualnym spalaniu" ( nie mam w postaci paska tylko tak normalnie po ludzku) i zawsze 2x w dół i kasowanie przebiegu po każdym tankowaniu :) wtedy mam pewność ile jeszcze przejadę :). Na kropki nigdy nie patrzę może czasami żeby w takie dni jak teraz zobaczyć jak szybko się przełączył bo robi to bardzo szybko ( nadal wolniej od clio) charakterystycznego "cyknięcia" u mnie nie słychac w clio tak :) ... szczegółnie, że te 9k temu coś mi pogrzebali bo chciałem lekko wyższe obroty na jałowym i kurdę teraz chyba przełącza się za szybko i muszę im zwrócić uwagę bo zima przyjdzie i będzie dupa blada :D.... dlatego, ze czasami z lekka szarpnie w trakcie przełączenia... fachowcy za dychę kurdę. Przy okazji jakby ktoś miał do polecenia jakiś zakład na podkarpaciu to chętnie bo szpec z pogwizdowa pod rzeszowem po usłyszeniu, że gaz już założyłem ( nie czekałem na jego wolny termin nie miałem czasu) stwierdził, że tu się nie da regulowac i w ogóle nie wie jak to jeździ i jak zrobie pierwszy tysiąc :D jak powiedziałem, że hol hola byłem autem w londynie + w paryżu pół roku później i jestem już po 20tyś na gazie po prostu się rozłączył :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@czik3n spoko. Może częściej parkujesz pod drzewami. Raz w tygodniu tam zaglądam i nigdy nie miałem tam tyle syfu co Ty :)

Co do przełączania się na gaz to ja nawet nie czuję, nie słyszę, ani nie wiem, jeśli nie popatrzę na centralkę kiedy to następuje, a następuje błyskawicznie, przy obecnych temperaturach. Silnik nie zdąży zejść ze ssania (czekam, aż zimny zejdzie), a po odpaleniu w ciągu dnia jazdy jest to praktycznie sekunda od odpalenia, może nawet nie.

Do zachowania auta na gazie póki co nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Żona z punktu widzenia pasażera też twierdzi, że nie ma różnicy. W piątek sama sobie pojedzie do fryzjera 40 km w 1 stronę więc oceni na własnej skórze. Ciekaw jestem jej opinii z punktu widzenia kierowcy, bo jakby nie było to ona jest i będzie głównym użytkownikiem tego auta ale teraz mniej jeździ bo są wakacje.

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, pbet napisał:

Żona z punktu widzenia pasażera też twierdzi, że nie ma różnicy.

 

11 godzin temu, pbet napisał:

Ciekaw jestem jej opinii z punktu widzenia kierowcy, bo jakby nie było to ona jest i będzie głównym użytkownikiem tego auta ale teraz mniej jeździ bo są wakacje.

Masz instalację założoną już dobry tydzień, a jeszcze żony za stery nie wpuściłeś? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!