Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Dziwne dźwięki - Megane IV 1.3


Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 22.04.2019 o 12:18, Pitrek napisał:

Tak jak pisałem w innym wątku u mnie ten dźwięk chrobotania usłyszałem pierwszy raz po wymianie softu na okoliczność nierównej pracy silnika na biegu jałowym. Wcześniej, mimo nasłuchiwania, nic nie było. A to brzęczenie na zimno o którym pisałem jest zupełnie inne i pochodzi gdzieś z okolic wydechu. 

Co do angielskiego u Francuzów to ja się tam bez problemu dogadywałem właśnie po angielsku 

A dlaczego?

 

W sensie, że szybciej się zużywa jak robisz to co kolega janek072 opisał w punkcie 1, gdyż w dwumasie są łożyska i sprężyny, które redukują drgania i podobno "duże naprężenia" nie służą żywotności tych mechanicznych elementów. 

 

Moja grzechotka też wróciła ze świąt z niskim spalaniem 5.3, ale wiem że oszukuje ok 0.4l bo leje zawsze pod korek i nigdy nie wyszło tyle co komputer.

 

Tak sobie myślę, a ten cały GPF, to przecież są takie blaszki z dziurkami, więc może to ecoterror hałasuje w pewnym zakresie obrotów ? Ja już nie wiem samochód jedzie normalnie, biegi wchodzą bez problemu, ale jak wrzucę luz jadąc i "przegazuje" to nie ma żadnego większego wpływu dalej brzęczy. Więc koło się zamyka i wracamy do układu przeniesienia napędu, który jest po stronie kierowcy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, janek072 napisał:

Troszkę off-topic, ale podzielę się dwoma wrażeniami z jazdy dotyczącymi silnika.

1. Katalogowo maksymalny moment dostępny jest niby od 1600 obr/min, jednak o ile toczenie się w sznurze aut na obrotach ca 1700 z delikatnym operowaniem gazem jest ok, to wdepnięcie przy tych obrotach szału nie robi, wręcz czuć, że taka operacja nie podoba się bardzo zespołowi napędowemu - auto jest zduszone i zaczyna przyspieszać stopniowo. Redukcja biegu, tak aby mieć te ca 2300 obr i w gaz - wtedy idzie pięknie, aż do jakichś 4500 obr. Dalej nie kręcę bo jest na dotarciu, zresztą powyżej 5000 obr już nie ma to sensu. Innymi słowy, auto musi być wkręcone lekko ponad 2000 obr, aby czuć, że reaguje dobrze na mocne wciśnięcie gazu.

2. Wracając ze świąt ze średnim spalaniem na całej trasie 5,8 (bardzo mi się to podoba, mimo, że nie jeżdżę eco) pod Warszawą wystałem się na siódemce, 30 km zajęło godzinę i średnie spalanie pozostało 5,8 - zalety małego silnika :)

Potwierdzam wyjazd na święta z Warszawy korki + trasa  i średnie spalanie ze 100 kilometrów również wyszło mi 5.8 litra (ok. godzina stania w korkach + 130 km/h przez ok. 40 km).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, dalselv napisał:

 

W sensie, że szybciej się zużywa jak robisz to co kolega janek072 opisał w punkcie 1, gdyż w dwumasie są łożyska i sprężyny, które redukują drgania i podobno "duże naprężenia" nie służą żywotności tych mechanicznych elementów. 

 

Moja grzechotka też wróciła ze świąt z niskim spalaniem 5.3, ale wiem że oszukuje ok 0.4l bo leje zawsze pod korek i nigdy nie wyszło tyle co komputer.

 

Tak sobie myślę, a ten cały GPF, to przecież są takie blaszki z dziurkami, więc może to ecoterror hałasuje w pewnym zakresie obrotów ? Ja już nie wiem samochód jedzie normalnie, biegi wchodzą bez problemu, ale jak wrzucę luz jadąc i "przegazuje" to nie ma żadnego większego wpływu dalej brzęczy. Więc koło się zamyka i wracamy do układu przeniesienia napędu, który jest po stronie kierowcy...

Mam to samo. Jak wrzucę luz to niezależnie od tego czy gazuję czy nie to dźwięk jest taki sam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To można odrzucić silnik, zostaje tylko skrzynia naprawdę albo coś hula na wietrze w komorze silnika...  chyba przykleję taśmą stary telefon w środku i nagram co tam się dzieje :D

 

Jeszcze takie pytanie: macie zamontowany alarm fabryczny, gdzie on jest umiejscowiony - pod przednią szybą od strony kierowcy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piterek nie jesteś w stanie przewidzieć awarii, ale jesteś w stanie mieć wpływ na tą awarię. Szczególnie jak masz auto od nowości.

 

A sens dwumasu w benzynie jest - w Lagunie II GT jest dwumas (w mojej miałem sprawny), a jeździłem identyczną tylko było sztywne z Trafica założone - komfort jazdy był nieporównywalny (zmian biegów, wibracje itp.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwumas w samochodzie, który nie ma nawet 250Nm daje radę bez problemu. To prawda, że jak ktoś nie umie zmieniać biegów to dwumas mu może paść szybko, ale jak ktoś jeździ zgodnie ze sztuką, to w mocnym dieslu przejedzie i 400 tysięcy kilometrów bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze gada chop, chodzi o komfort, a także unikanie przenoszenia drgań itd na skrzynię,  lepiej wymieniać dwumasę co 200k niż resztę.

 

Ale wracając do tematu grzechotania MIV, założyłem telefon pomiędzy akumulator, a filtr nad skrzynią biegów i jakbym nie słyszał, że mi terkocze w kabinie to bym powiedział że wiatr hula... wjeżdżam na autostradę tak od 1 minuty, rozpędzam ok. 90km/h, wrzucam 6, jadę koło 2k obrotów od 1:40 słychać grzechotkę, w miarę jednostajnie telepie coś. COŚ!

 

Nagranie (8).m4a

 

Fajnie turbo chodzi :D

Edytowane przez dalselv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, elmatero napisał:

Fajne nagranie, niestety u mnie też to grzechotanie zaczęło występować. Ujawniło się po przejechaniu 2000 km.
 

 

No identyko u mnie po 2k, jak z instrukcji "grzechotnik" osiągnął swoje parametry po dotarciu :D

Edytowane przez dalselv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja usłyszałem słynny chrobot po tym jak zacząłem czytać forum.

Delikatny zgrzyt przy zmianie biegów rzeczywiście występuje, co ciekawe po rozgrzaniu i w zakresie biegów 1-3. Wydaje mi się, że jest tym głośniejszy im większe obroty podczas zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na majówce zrobiłem ca 800 km, chrobotanie słychać, natomiast odgłosy jak puszczam pedał sprzęgła (czyli załączam bieg) przy zmianie z 1 na 2 i troszkę też z 2 na 3, są zdecydowanie bardziej "ciekawe" niż ten cały chrobot, mimo że naprawdę staram się nie szarpać i płynnie zmieniać bieg. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Prezes zmienił(a) tytuł na Dziwne dźwięki - Megane IV 1.3

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!