Megane II phI Megane II 1.6 16v nierówna praca silnika na biegu jałowym

[Razor1996]

Przesyłam obiecane parametry pracy samochodu, samochód jakieś 120 km jazdy tylko na benzynie. Poprawy nie zaobserwowałem, wykres drugiej sondy lambda wygląda raczej kiepsko - przypominam, że sonda ma około 15k km i jest to oryginalna sonda renault. Nie udało mi się znaleźć jaki mam typ przepustnicy. 

EDIT: nowy zamiennik elektrozaworu zmiennych faz "chlupie" tzn sprężynka jest za luźna - nie ma chyba sensu nawet wkładać go do samochodu?

    

[szwagier24a]

Co do zaworu: ja kupowałem chiński i nie chlupie, ale ma mniejszy skok nie oryginalny. Poza tym rozpadła mi się w nim siateczka. Założyłem z powrotem stary po rozciągnięciu sprężyny.

Wykres drugiej sondy nie napawa optymizmem. Zaczęły się oscylacje a to źle wróży. Nie wiem czy można podejrzeć parametr grzania zwłaszcza tej drugiej sondy lambda bo spadki napięcia na grzałce mogą się odbijać złym wykresem napięcia. Gdyby trzymała równo te 0,6 V to było całkiem dobrze.

Co się stało w 16 i 36 sekundzie? Jak by miał przerwy w zapłonie.

Wyprzedzenie zapłonu nadal za wysokie tak jak i podciśnienie i czas wtrysku paliwa (MIi pH I ma mieć 3.6 s).

Nie wiem czy pisałem, ale miałem kiedyś lejący wtrysk paliwa i podczas pracy na gazie był efekt wypadania zapłonu, ale na benie było znośnie. Po odłączeniu pompy paliwa na LPG było ok.

Czy siatka na łączniki wydechu jest dobra? Nieszczelności może powodować falowanie drugiej sondy.

Odłączył bym zasilanie zaworu zmiennych faz i kawałek przejechał. Później pomiary z odpietą wtyczką czy wyprzedzenie powróciło do poziomu 2 stopni.

[Razor1996]

11 minut temu, szwagier24a napisał:

Co do zaworu: ja kupowałem chiński i nie chlupie, ale ma mniejszy skok nie oryginalny. Poza tym rozpadła mi się w nim siateczka. Założyłem z powrotem stary po rozciągnięciu sprężyny.

Wykres drugiej sondy nie napawa optymizmem. Zaczęły się oscylacje a to źle wróży. Nie wiem czy można podejrzeć parametr grzania zwłaszcza tej drugiej sondy lambda bo spadki napięcia na grzałce mogą się odbijać złym wykresem napięcia. Gdyby trzymała równo te 0,6 V to było całkiem dobrze.

Co się stało w 16 i 36 sekundzie? Jak by miał przerwy w zapłonie.

Chyba da się podejrzeć parametr grzania sprawdzę to przy kolejnej okazji, co do 16 i 36 sekundy nie mam pojęcia. Chyba będę musiał nagrać filmik z głosem. Spróbuje odłączyć zawór i kawałek przejechać z tego co pamiętam już robiłem takie próby i nie było poprawy (w sensie odpinanie wtyczki). Co do łącznika wydechu nie wiem czy jest szczelny i chyba za bardzo nie mam możliwości sprawdzić.

[szwagier24a]

To grzanie próbowali mi uruchomić w Maxiecu, ale sterownik raczej tego nie obsługuje -nie podaje tego parametru. Ten sam plus co na grzałkach jest na zasilaniu cewek zapłonowych. Z ciekawości można zmierzyć napięcie, choć ostatnio na forum był temat że były problemy z minusem na sondzie.

Nie mam wiedzy czy napięcie ładowania ma mieć tak poszatkowany wykres.

[Andrzej-2010]

Żeby analizować zachowanie silnika, wg; mnie należy ;

1/ Wymienić;

      a/ elektrozaworu KZFR ,

      b/ sondę I (oryginał, przebieg ok ; 222 kkm ),

 2/ Przeczyścić ;

      a/ przepustnicę,

      b/ czoło czujnika położenia wału,

3/ Pogonić auto na benzynie na wysokich obrotach,

4/ Skontrolować prawidłowość wskazań czujnika temperatury powietrza zasysanego, który wpływa na;

     a/ sposób wzbogacania mieszanki paliwowej ,

     b/ kąt wyprzedzenia zapłonu.

 

[Razor1996]

Dnia 6.06.2020 o 07:47, Andrzej-2010 napisał:

Nie przedrzeźniaj mnie już  

Podpunkt 2,3,4 wykonany - nie ma zmian w zachowaniu samochodu, czujnik temp pokazuje bez włączonego silnika poprawną wartość temperatury powietrza. Będę chciał dodatkowo sprawdzić szczelność układu dolotowego. Odpiąłem dzisiaj wtyczkę od alternatora ale nic to nie dało - w sensie silnik pracował tak samo i akumulator był ładowany (tak więc odpięcie wtyczki nie odłącza alternatora)

 

Wrzucam filmik z pracy samochodu na biegu jałowym i rozgrzanym silniku:

https://drive.google.com/file/d/1GD7vKYUsGzzkOwa-lslRGJ3-wdaHFA0u/view?usp=sharing

EDIT:

Wiecie może gdzie idzie ten wężyk podciśnienia? Próbowałem go ściągnąć i za nic nie chce zejść a złączka jest taka sama jak przy przepustnicy gdzie schodził bez problemu.

Regulamin forum się kłania  - Prezes 

[droopy]

To nie jest wężyk podciśnienia tylko paliwowy, dostarcza pyszną benzynkę do listwy  Zamiast wyciągać złączkę lepiej zabezpiecz ją trytką, podobno pożary aut z tym silnikiem często są powodem wypięcia się tego.

[Razor1996]

Dziękuje za oświecenie  co do tego wężyka. Mam pytanie co do testu szczelności dolotu planuje nabić około 0,5-1 bara ponad ciśnienie atmosferyczne. I mam teraz pytanie czy niczego nie uszkodzę w szczególności boję się o MAP sensor, który to jest czujnikiem przystosowanym do mierzenia podciśnienia,a nie nadciśnienia.

[jabrze]

Masz za duże podciśnienie, czyli tą próbę sobie daruj, bo niewątpliwie jest szczelnie.

[Andrzej-2010]

54 minuty temu, jabrze napisał:

Masz za duże podciśnienie,

Zajmij się tymi przypadkami;

   Zbyt duże podciśnienie wystąpić może przy ;

       -   przytkanym dolocie powietrza,

       -   silnie zabrudzonym filtrze powietrza,

       -   zbyt małym przekroju dolotu,

       -   zatkanym przewodzie serwa, zatkanym serwo,

       -   uszkodzony zawór recyrkulacji par benzyny ;

              - lub jego przewody do zbiornika z węglem aktywnym i do zbiornika paliwa są przytkane,

       -   przytkana odma olejowa.

[Razor1996]

W takim razie gdybym odpiął rurę z filtrem i odpalił samochód sprawdzając jakie mam podciśnienie? Jeśli byłoby w normie - mam zapchany dolot lub jakiś inny problem na odcinku wlot--> przepustnica - jeśli nie to przyczyny należny szukać gdzie indziej?

Co do przytkanej odmy - otworzyłem korek oleju podczas pracy silnika i nie został on "wyrzucony" w powietrze w sumie to nawet nie poodskakiwał po położeniu go na wlewie oleju. Czy mogę uznać że odma jest OK czy warto sprawdzić coś jeszcze?

Co do "uszkodzony zawór recyrkulacji par benzyny lub jego przewody do zbiornika z węglem aktywnym i do zbiornika paliwa są przytkane," Z tego co wybadałem przewód z tego elektrozaworu idzie prosto do przepustnicy - planuje go odłączyć i zaślepić i wtedy sprawdzić czy będzie poprawa czy nie.

EDIT: Dodaje screeny z Clipa

1 z nich to ciśnienie odniesienia bez żadnych "modyfikacji"

2 z nich to ciśnienie z odłączonym i zaślepionym przewodem podciśnienia od gazu - moim zdaniem przebieg jest znacznie lepszy niż w przypadku screena z pierwszego posta na tej stronie - czy ten "sinusoidalny" przebieg może wynikać z korekt?

3 z nich (niestety osoba zaślepiająca nie dała rady dłużej tego robić i temu jest skok) przedstawia zaślepianie przy przepustnicy tego elektrozaworu par paliwa

 

Ogólnie rzecz biorąc raczej ani na podciśnieniu z gazu ani elektrozaworu nie ma większej nieszczelności bo ciśnienie utrzymywało się w granicy ok. 460 czyli podobnie jak zwykle. 

    

[Razor1996]

Na 90% znalazłem przyczynę falowania na niskich obrotach - lewe powietrze dostaje się w miejscu uszczelki odmy w kolektorze ssącym. Natomiast nie rozumiem jednej rzeczy - mówiono mi że mam za duże podciśnienie i jest to nie możliwe. Chciałbym wyjaśnić te kwestę czy przez za duże podciśnienie rozumiecie koledzy że ciśnienie wlotowe powinno spaść z 470 mbar do np 340 mbar? Jeśli tak to biorąc pod uwagę że sensor to MAP czyli pokazuje ciśnienie absolutne ja mam zbyt małe podcienienie. Moje podciśnienie aktualnie wynosi 980-470=510 mbar poniżej ciśnienia atmosferycznego. A W przypadku gdybym miał te założone 340 mbar moje podciśnienie wyniosło by 980-340=640 mbar. Z tego co się orientuje po uszczelnieniu kolektora tj. zlikwidowaniu lewego powietrza wartość wskazana przez MAP spadnie (być może do tych 340mbar). Byłym wdzięczny za wyjaśnienie bo trochę się w tym pogubiłem.

[Andrzej-2010]

2 godziny temu, Razor1996 napisał:

Byłym wdzięczny za wyjaśnienie bo trochę się w tym pogubiłem.

Aby określić jakie ciśnienie dany tester diagnostyczny odczytuje ze sterownika należy w tym celu:

     1. Rozgrzać silnik i utrzymać przez chwilę prędkość obrotową biegu jałowego silnika,

     2. Przez duże otwarcie przepustnicy, szybko zwiększamy prędkość obrotową silnika do ok. 5000 obr./min,,

            - Następnie utrzymujemy przez chwilę podwyższoną prędkość obrotową silnika w okolicach 5000 obr./min,

    3. Zdejmujemy nogę z pedału gazu, aby przepustnica zamknęła się całkowicie, a prędkość obrotowa silnika

         zmniejszyła się do prędkości obrotowej biegu jałowego,

    4.Ma miejsce Pomiar Ciśnienia Absolutnego, jeśli obserwowana wartość ciśnienia:

             - zwiększała się, gdy prędkość obrotowa silnika szybko rosła,
            -  malała, gdy prędkość obrotowa silnika szybko malała ,

   5. Ma miejsce Pomiar Podciśnienia, jeśli obserwowana wartość ciśnienia:

             - malała, gdy prędkość obrotowa silnika szybko się zwiększała,

            -  zwiększała się, gdy prędkość obrotowa silnika szybko malała .

                                               

[Razor1996]

Co prawda nie sprawdzałem w ten sposób natomiast na nie odpalonym silniku podłączyłem Clipa i odczytałem wartość ciśnienia MAP = 980 = wartości ciśnienia otoczenia. W takim razie mam pomiar ciśnienia absolutnego i jak najbardziej realna jest nieszczelność zgodnie z tym co pisałem w powyższym poście? 

[Andrzej-2010]

Mieszasz pojęcia,

Przeczytaj moje tezy ze zrozumieniem,

Przypatrz się ostatnim wykresom.