Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Wypadanie zapłonu 4 cylinder


Tomek_206

Rekomendowane odpowiedzi

Mieszanka powietrza + LPG potrzebuje większej energii do zapłonu niż przy Pb stąd na LPG możesz mieć wypadanie zapłonu, a na samym Pb spalenie stukowe.

Spalanie stukowe przy LPG może nie występować, bo LPG ma wyższą liczbę oktanową (100-103), za to przy jakichkolwiek niesprawnościach będą wypadać zapłony.

Spróbuj jednak podmienić ten wtryskiwacz gazowy zobaczymy czy coś się zmieni. Przy okazji sprawdź dobrze połączania elektryczne przy wtryskiwaczu gazowym i Pb, odłącz złącze sterownika LPG i przemyj jego styki np. preparatem /Kontakt 60/. Przed odłączeniem warto zdjąć klemę z aku, dla bezpieczeństwa minusową (-).

 

Edytowane przez witman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te na wszystkich cylindrach wypadają częściej podczas jazdy miejskiej i ma to głównie miejsce przy operowaniu sprzęgłem. Ruszanie, zmiana biegów, podjeżdżanie w korku. Do pracy mam ok. 10 km to na takim odcinku wypadnie od 5 do 15 zapłonów. W trasie to taka ilość jest np. po odcinku ok  60 km, a jakbym cały czas jechał na jednym biegu i nie używał sprzęgła to wpadniętych zapłonów mogłoby wcale nie być.

 

Co do wypadania zapłonów na LPG na autostradzie na 4 cylindrze (o wiele częstszych powodujących zapalenie się kontrolki silnika) to zauważyłem że zaraz za wtryskiem gazowym jest trochę przygięty wąż który idzie do cylindra pierwszego od strony skrzyni, podparł się na takim cienkim wsporniku od kolektora. Podniosłem trochę listwę, tak że ten wężyk nie jest już tak zgięty i dzisiaj na autostradzie nic nie wypadło na LPG. Jeszce kilka razy będę musiał pojeździć, żeby upewnić się czy to to, choć nie zgadzają się cylindry, bo wypadanie było na 4 cylindrze czyli tym od strony rozrządu.  Może w K4M 858 numeracja cylindrów jest od rozrządu ?  Oczywiście wypadanie na wszystkich cylindrach przy normalnej jeździe jest cały czas.  O ile zrobi się trochę bardziej znośnie na zewnątrz, to zabiorę się za czyszczenie czujników rozrządu i wału.

Edytowane przez szmydu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyciśnięty wężyk do wtryskiwacza LPG może wyjaśniać wypadanie zapłonu dobrze, że w miarę szybko zdiagnozowałeś, zbyt mała ilość gazu podawana do cylindra to uboga mieszka, a uboga mieszanka to wysoka temperatura spalania i wypalenie gniazd zaworowych ! Wykręciłeś już czujnik wału ?       

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie, bo w moim przypadku to trochę roboty z tym jest. Pomiędzy silnikiem i akumulatorem mam włożony reduktor, więc z tego co patrzyłem, to żeby dostać się do czujnika wału, który jest bliżej kabiny, muszę zdemontować przepustnicę.  A żeby dostać się do czujnika wałków to znowu muszę zdemontować kolektor.  5 stopni na zewnątrz raczej nie zachęca do grzebania na parkingu pod blokiem ;) Może na weekendzie coś podziałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to prawie pewne że było za ubogo i dlatego wywalało. Najlepiej byłoby podpiąć notebooka podczas jazdy i obserwować LPG; miałbyś wszystko czarno na białym. Dodatkowo zapytam - czy od początku tak się dzieje? Może cały sęk jest w tym że zakład zakładający LPG nie ustawił Ci tak jak być powinno (w trasie, przy użyciu sondy szerokopasmowej, i dodatkowo z korektą po obrotach) tylko autoadaptacja na postoju i wio bo następny klient czeka? To nie są bardzo wymagające silniki i nawet na dość mocno skopanych ustawieniach "jakoś" jadą - z tym że możliwe są właśnie takie kwiatki jak u Ciebie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, od początku było ok. A problemy pojawiły się po ostatniej wizycie, podczas której właśnie dostrajaliśmy górny zakres obrotów.  Miałem też zmieniany rozrząd i ktoś pewnie przypadkowo docisnął listwę tak, że wężyk się lekko podgiął.  Z tym czy na pewno to było przyczyną to nie jestem do końca pewny i jeszcze przetestuję  samochód, ponieważ nie zgadzają się cylindry, o czym  pisałem wcześniej. Wężyk jest od cylindra pierwszego od strony skrzyni a ecu wyrzuciło błąd na 4 cylindrze, który to w renault ponoć jest przy rozrządzie.  Zrobię zdjęcie i wrzucę jak ten wężyk wygląda teraz, być może w dalszym ciągu jest przygięty za bardzo. 

Edytowane przez szmydu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, szmydu napisał:

Nie, od początku było ok. A problemy pojawiły się po ostatniej wizycie, podczas której właśnie dostrajaliśmy górny zakres obrotów. 

W jaki sposób dostrajaliście? Na mapy? Jeżeli było na początku ok, to dlaczego późniejsze dostrajanie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ jednorazowo na autostradzie w lecie korekty długie skoczyły mi do 38 i trochę poszarpywał przy dodawaniu i puszczaniu gazu. Oczywiście zapłony nie wypadały. W renault te korekty tak od razu się nie zapamiętują więc przy ponowny odpaleniu silnika korekty już były niskie i więcej problemu nie było.  A jak o tym wspomniałem to stwierdzono, że trzeba to dostroić. Strojenie wyglądało tak, że jeździłem normalnie a później  z maksymalnie wciśniętym pedałem gazu do 6000 obrotów na 3 i 4 biegu. Warsztat bardzo polecany na popularnym forum o lpg.

Edytowane przez szmydu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi korektami to nie do końca tak jest. Np. W clipie nie ma w ogóle takiego parametru jak korekty długie i krótkie a wartości zwracane przez OBD2  jako LTFT i STFT są chyba jakoś wyliczane bo standard wymusza to na producencie, ale czy prawidłowo to nie wiadomo. W clipie jest parametr odpowiedzialny za korektę mieszanki (PR137) i przynajmniej u mnie jest domyślnie na 50 % bez względu czy benzyna czy  gaz i podczas jazdy waha się od 44 do 53. w tym czasie LTFT wahaja się od -4,7 do 9,4. Kolejna ciekawostka jest taka,  że zwracana korekta LTFT jest zawsze podzielna przez 4,7, czyli w moim przypadku w zależności od warunków LTFT przyjmuje wartości -4.7, 0.0, 4.7, 9.4.  Ale to nie o tym mowa w tym wątku :-)

 

Zauważyłem jeszcze jedną ciekawą rzecz. Podczas jazy w mieście gdy silnik jest rozgrzany sonda za katem trzyma się wartości w zakresie 0,6 -0,7 V.  Ale wystarczy zatrzymać się na kolejnych światłach żeby tak samo sztywno trzymała wartości w zakresie 0,2-0,3 V.  Z tego co czytałem to niby druga sonda nie wpływa na mieszankę i świadczy jedynie o stanie katalizatora. Dodatkowo jak te wartości nie zmieniają się za bardzo tylko są w "miarę stałe" (nie oscylują pdobnie do pierwszej sondy) to nie ma się czym przejmować.  Ale co oznaczają te odmienne stany zmieniające się co jakiś czas ? 

Edytowane przez szmydu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, szmydu napisał:

 Strojenie wyglądało tak, że jeździłem normalnie a później  z maksymalnie wciśniętym pedałem gazu do 6000 obrotów na 3 i 4 biegu. Warsztat bardzo polecany na popularnym forum o lpg.

Próbuję powiedzieć że może zanim rozbierzesz i wymienisz połowę auta jak koledzy próbują pomóc ; możliwe jest to że po prostu po ostatniej "regulacji" spartolone zostały ustawienia i zwyczajnie stąd wynika większość problemów. Ja także zakładałem przez polecenie zakładu na forum lgp (jak masz temat, możesz w priv podrzucić link, zobaczę co i jak siedzi) a skończyło się tak że po roku kupiłem sobie kabel, poczytałem i w tej chwili ustawiam sam. Nie neguję że zakład jest zły, ale zdarza się tak że nawet najlepszy popełnia błędy. Z tego co piszesz ustawiał albo na czasy wtrysku (lepiej) albo na mapy (gorzej) przy standardowej pracy jak i otwartych na maks. Szczerze mówiąc na Twoim miejscu zanim cokolwiek zacząłbym wymieniać ze sprzętu, podjechałbym do innego zakładu który zestroi Ci auto z wykorzystaniem sondy afr. Tak jak pisałem - ten silnik potrafi pojechać na "dziwnych" ustawieniach i jest w miarę, ale zdarzają się przypadki gdy za Boga nie da się ustawić prostszymi metodami, a po afr masz największą pewność. Z tego co kojarzę koszt takiej zabawy to 100-150 zł więc sam zdecydujesz od czego należy zacząć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę tylko potwierdzić słowa Piccolo.
Dodatkowo z lektury przytaczanego tu forum lpg wiem, że z korektami w renówkach nie jest tak jak w innych autach i nie bardzo można się do nich odnosić przy ustawianiu instalacji.
Przy 6tyś obrotów (a pewnie i mniej ale nie wiem kiedy zaczyna się open loop), żadne korekty nie są brane pod uwagę tylko sztywne mapy, i w tym zakresie ustawianie tylko na afr.
A poniżej open loop - jak auto jedzie na gazie to ma mieć takie same czasy wtrysków benzyny jak wtedy gdy jedzie na benzynie.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast uznaje tylko jeden rodzaj porządnego strojenia instalacji LPG, sonda AFR + hamownia + jazda pod obciążeniem + ogarnięci wiedzą ludzie !

Wszystkie auta moje i mojej rodziny oraz klientów, które były w ten sposób zestrojone nie mają absolutnie żadnych problemów, ja od przeszło 3 lat jeżdżę dwoma 1.4TCe ~160KM z LPG BRC SQ32 i nie musiałem niczego zmieniać czy korygować, jedynie regularna wymiana filterków.  

Moje wcześniejsze autka z LPG jeżdżą do dziś u znajomych i w rodzinie z niezłymi już przebiegami bez poważnych awarii.

Warto czasem dać parę złotych więcej by cieszyć się później spokojem, bezpieczeństwem oraz tanią eksploatacją

 

 

 

Edytowane przez witman
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.10.2017 o 14:17, szmydu napisał:

Z tymi korektami to nie do końca tak jest. Np. W clipie nie ma w ogóle takiego parametru jak korekty długie i krótkie a wartości zwracane przez OBD2  jako LTFT i STFT są chyba jakoś wyliczane bo standard wymusza to na producencie, ale czy prawidłowo to nie wiadomo. W clipie jest parametr odpowiedzialny za korektę mieszanki (PR137) i przynajmniej u mnie jest domyślnie na 50 % bez względu czy benzyna czy  gaz i podczas jazdy waha się od 44 do 53. w tym czasie LTFT wahaja się od -4,7 do 9,4. Kolejna ciekawostka jest taka,  że zwracana korekta LTFT jest zawsze podzielna przez 4,7, czyli w moim przypadku w zależności od warunków LTFT przyjmuje wartości -4.7, 0.0, 4.7, 9.4.  Ale to nie o tym mowa w tym wątku :-)

 

Zauważyłem jeszcze jedną ciekawą rzecz. Podczas jazy w mieście gdy silnik jest rozgrzany sonda za katem trzyma się wartości w zakresie 0,6 -0,7 V.  Ale wystarczy zatrzymać się na kolejnych światłach żeby tak samo sztywno trzymała wartości w zakresie 0,2-0,3 V.  Z tego co czytałem to niby druga sonda nie wpływa na mieszankę i świadczy jedynie o stanie katalizatora. Dodatkowo jak te wartości nie zmieniają się za bardzo tylko są w "miarę stałe" (nie oscylują pdobnie do pierwszej sondy) to nie ma się czym przejmować.  Ale co oznaczają te odmienne stany zmieniające się co jakiś czas ? 

 

Nie wiem co tam widać w clipe, bo nie posiadam. W każdym razie poprzez sterownik LPG, który mam wpięty w OBD bardzo ładnie te korekty mogę sobie podglądać i na PB korekty i długie i krótkie oscylują w okolicach 0. Gaz w CL strojony na podstawie tych korekt a w OL przy użyciu AFR + korekta temperaturowa i na LPG nie mam większych odchyłów niż te +/-2-3%.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!