Megane IV phI Czy kupilibyście ponownie Megane?

[doesnt]

marcinde nie wiem, ale czytając twoje komentarze dochodzę do wniosku, że masz jakiś problem chyba z silnikiem czy cuś skoro np. na miescie masz problem z przyspieszaniem do 50km/h. :D/ No chyba, że razem z żoną się ściganie na światłach :D. Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać od tego komentarza xD

[Sarna1]

Jak komuś mało 130 koni to jaki problem zrobić program za 1200 netto i mieć ich np 150 czy 160. 

Silniki tce świetnie reagują na chiptuning. Kreator mocy zrobił nawet 175 koni z tego silnika. 

Jedyne czego tunerzy nie chcą ruszać to moment. Więcej niż 225 nie robią bo sprzęgło wymięka. 

Po programie nie ma turbodziury i innych dupereli a serwis nie zwraca na to uwagi. 

[lichotek]

Cześć,co prawda jestem na forum nowy,ale co nieco mogę napisać  na temat meganek, mam już 3,łącznie przejechanych ponad 300tys.(II 1,5 dci-105KM-190tys ,III1,5dci Bose-110KM-120tys,IV TCe140FAPniecałe 3tys)jeżeli ktoś zastanawia się nad zakupem,to zdecydowanie polecam !

[marcin33892]

Ostatnio pisałem z gościem który w 1.2 Tce zrobił 150KM i bodajże 260Nm i pisał że zero problemów ze sprzeglem

[mythqt]

Auto jak za taką cenę jest bardzo ładne, dobrze wykończone, wygodne i komfortowe, nawet dla wysokiej osoby jak ja (195) – trasa 1100 km bez problemu – i pewnie kupiłbym je ponownie, ale liczył przy tym na nieco większe szczęście niż w przypadku obecnego egzemplarza.

Na liczniku ledwo 26 tys. km, do końca gwarancji półtorej miesiąca, auto przestało już łącznie ponad 3 miesiące w serwisach. Wymiana najpierw rozrządu, potem wymiana całego silnika (po wymianie silnik dławi się przy odpalaniu i na niskich obrotach, głośno pracuje na postoju i żre więcej paliwa), wymiana zwijacza kierownicy (aktualnie jest na drugiej wymianie), wymiana stelaża fotela kierowcy, wymiana nieszczelnej tylnej lampy, wymiana wewnętrznych klamek (przód lewo prawo), wymiana rozerwanej uszczelki drzwi pasażera przód (złe spasowanie, nadal jest złe, więc kwestia czasu jak się podrze znowu), kilkukrotna regulacja klapy bagażnika, skrzypiące zawieszenie, skrzypiące i niezwijające się pasy bezpieczeństwa z przodu, hamulce notorycznie ocierające o tarczę przy pochyłych i skrętach i ruszaniu na leciutko skręconych kołach.

Ale za to h7 łatwo się wymienia 

Edytowane 8 Stycznia 2019 przez mythqt

[Geble]

Dnia 7.01.2019 o 10:06, LTar napisał:

@Geble a próbowałeś wpakować od tyłu? czyli przez tylny fotel? rozłożyć tylną kanapę i włożyć

 

Przecież jak złożę kanapę to przestrzeń załadunkowa jest jeszcze mniejsza ze względu na:

1. Fakt, że kanapa nie składa się do idealnie płaskiej powierzchni

2. Bagażnik ma "sufit" z blachy.

Chyba, że o czymś nie wiem 

[LTar]

tak jakoś oczami wyobraźni wydaje mi się, że można zapakować większy przedmiot. Może masz rację

[mayn]

@mythqt z którego roku masz Megankę tak niedopracowaną która nie może dowlec się bezawaryjnie do skromnych 25 tyś km. Nie jeden 35 letni Zaporożec zawstydziłby tego Megana IV....

Edytowane 9 Stycznia 2019 przez mayn

[lichotek]

Dnia ‎07‎.‎01‎.‎2019 o 22:11, Pitrek napisał:

No to kolega jest hardkorowym fanem Renault. Prawie jak ja Citroena 

A jakie wrażenia z 1,33 TCe? Ja mam 100 KM ale wystarcza mi.

 

Nie chodzi o to ,że jestem fanem marki,to że jeżdżę megankami wyszło zupełnie przypadkowo .Po prostu samochód jest przyzwoity , w miarę niezawodny i nie rdzewieje (np .zapytajcie kogoś znajomego z mazdą 3,czy zajrzał już za tylną kanapę)Mam porównanie do diesla.Silnik 1,33TCe 140KM,ma mniejszy moment obrotowy od 1,5dci110KM,przez co start z ma gorszy,ale później czuje się różnicę w mocy.Na trasę bardzo fajnie.Średnie spalanie 7,6/100km(w dci nie więcej niż 5,5-6l/100km)Co do Citroena to kiedyś napaliłem się na DS4,ale były protesty dzieci,bo nie otwierają się z tyłu szyby i znowu kupiłem megankę.

[mythqt]

@mayn IV kwartał 2016 bodaj listopad

[witman]

Dnia 10.10.2018 o 19:42, LTar napisał:

Jeżdżę głównie w mieście jakieś 90% I spalanie mam 8.0 z ostatnich 3 000 km. I często się korkuje. Samo zakorkowane miasto to spalanie rośnie do 8.5 Ale zdarza się też że spada poniżej 8. Spalanie na trasie to nieco ponad 6. Nie jest to mało ale nie jest to dużo. Silnik 1.4 czy 1.5 spali tyle samo. Silnik 2.0 spali więcej.

 

Moje doświadczenia z tak zwanymi kosiarkami są jak najbardziej pozytywne, od 2014 i 2015 roku posiadam dwa 1.4TCe zasilane LPG i wzmocnione do ~160KM, a wcześniej maiłem dwa 2.0 16V F4R 140 i 135KM, żona MII 1.6 16V K4M 110KM.

Zawsze skrupulatnie zapisywałem spalanie we wszystkich modelach i okazało się, że znany z paliwożerności 1.4TCe spala mniej od 2.0, a jest mocniejszy o 26KM i 45Nm.

Żony MIII Coupe 1.4TCe 158KM spala tyle samo co wcześniejsza MII 1.6 K4M 110KM. Dodam, że jeżdżąc 2.0 16V nie udało mi się zejść ze spalaniem na  5,4/100 przy emeryckiej jeździe tak jak w TCe.

Ponadto kultura pracy i cisza 1.4TCe i 1.2TCe H5F jest ogromna w porównaniu z wolnossakami 1.6 i 2.0, a nie maiłem jeszcze okazji jeździć 1,33TCe, więc się nie wypowiem. Nie podobała mi się praca kosiarki 0,9TCe, ale to 3-cylitry, więc trochę inna kategoria.    

 

Dnia 10.10.2018 o 18:01, mayn napisał:

Znajoma kupiła w maju TCe 130 GT Line i pali średnio 9 litrów w mieście. Wcześniej miała Megana III 2.0 TCe 180 KM 5 drzwi również nowy w salonie kupiony i palił średnio 9,2, a różnica w osiągach kosmos.

 

2.0 16V F4R po mieście Wrocek palił mi 11-12/100, a nasza zabawka MIII GT RK 2.0TCe F4Rt przy normalnej jeździe po mieście poniżej 15 nie schodzi.

[marekwodniak]

15l to szok miałem 1.5 dci spalanie 5l ropy obecnie 1.4 benzyna max 7 l .

 

Edytowane 7 Lutego 2019 przez marekwodniak

[TOJO]

Dnia 8.01.2019 o 09:30, mythqt napisał:

Auto jak za taką cenę jest bardzo ładne, dobrze wykończone, wygodne i komfortowe, nawet dla wysokiej osoby jak ja (195) – trasa 1100 km bez problemu – i pewnie kupiłbym je ponownie, ale liczył przy tym na nieco większe szczęście niż w przypadku obecnego egzemplarza.

Na liczniku ledwo 26 tys. km, do końca gwarancji półtorej miesiąca, auto przestało już łącznie ponad 3 miesiące w serwisach. Wymiana najpierw rozrządu, potem wymiana całego silnika (po wymianie silnik dławi się przy odpalaniu i na niskich obrotach, głośno pracuje na postoju i żre więcej paliwa), wymiana zwijacza kierownicy (aktualnie jest na drugiej wymianie), wymiana stelaża fotela kierowcy, wymiana nieszczelnej tylnej lampy, wymiana wewnętrznych klamek (przód lewo prawo), wymiana rozerwanej uszczelki drzwi pasażera przód (złe spasowanie, nadal jest złe, więc kwestia czasu jak się podrze znowu), kilkukrotna regulacja klapy bagażnika, skrzypiące zawieszenie, skrzypiące i niezwijające się pasy bezpieczeństwa z przodu, hamulce notorycznie ocierające o tarczę przy pochyłych i skrętach i ruszaniu na leciutko skręconych kołach.

Ale za to h7 łatwo się wymienia 

 

Jaka masakra to moja spasowana klapa i piszczące klocki to jest nic ......moje autko również z podobnego okresu,czyżbym już miał się bać

 

pzdr

[lantar8]

Odpowiadając na pytanie autora tematu.

 

Samochód zrobił na mnie olbrzymie wrażenie. W zasadzie w każdej kategorii, gdzie myślałem że Renault będzie słabe pozytywnie mnie zaskoczyło. 

Z zalet: wyciszenie, kultura pracy silnika, dynamika, WŁAŚCIWOŚCI JEZDNE przerosły moje oczekiwania, meganka klei się drogi jak szalona, bezawaryjna, jak na coupe całkiem ładowna, bajecznie prosta w prowadzeniu (chyba zasługa mocnego wspomagania), ESP zawsze wie kiedy się załączyć w zimie. Dodatkowo takie smaczki jak teleskopy zamiast stopki przy masce, składane lusterka, podgrzewane siedzenia, hands free - tej cenie nie da się znaleźć tak młodego samochodu z takim wyposażeniem. Co więcej, ostatnio miałem okazję obejrzeć auto w kanale i podwozie wygląda jakby w tym roku opuściło salon, zero ognisk korozji. 

 

Z Renault jestem na tyle zadowolony, że w tym roku zamierzam sprzedać samochód i kupić ten sam, tyle że w wersji RS

[Sarna1]

Fajnie, ale temat dotyczy megane 4 ;)