Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Dziwne dźwięki - Megane IV 1.3


Rekomendowane odpowiedzi

29 minut temu, goku napisał:

Nikt nie twierdzi, że mając wolnossący silnik 1.6 nie da się wyprzedzać. Niektórym wystarcza do tego nawet 1.4 czy 1.2. Weszliśmy tylko w polemikę z niektórymi użytkownikami tego forum, którzy uważają że jazda (w tym m.in. wyprzedzanie) wolnossącym 1.6 będzie równie komfortowa, co uturbionym 1.3. Otóż nie będzie..

podpisuje się pod tym. Niestety to 1.6 trzeba kręcić i jak napisałeś wcześniej niekiedy jechać na tej 3 z wyższymi obrotami aby dalej wyprzedzić. Ale wyprzedzać się da, tylko kwestia komfortu jest inna. Plusem tego 1.6 jest, że lubi wysokie obroty i na takich obrotach można fajnie wykonywać te manewry. Ale turbo brak. Wtedy byłby ideał. A nawet kompresor czy silnik elektryczny dużo by pomógł. Uważam, że turbo odejdzie do muzeum a na jego miejsce wpadnie właśnie silnik elektryczny który wspomoże takie działania jak turbina a przy okazji nie będzie musiał być chłodzony czy dostarczany olej do niego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytać mi się czasami nie chce tego co niektórzy piszą i w jaki sposób piszą. Aż kłuje w oczy. Coraz mniej kultury, personalne wycieczki, coraz mniej szacunku do wypowiedzi i zdania innych. Kółko wzajemnej adoracji z coraz mniejszą ilością rzeczowych argumentów. Jak u Kargula i Pawlaka "Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie", a to przecież jest forum, a nie "kółko wzajemnej adoracji".

p.s. nie przekroczyłem 4000 obrotów i jechałem z otwartym oknem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Sarna1 napisał:

Nie ma takiego pojęcia jak wciskanie się , to Ty (nic osobistego) jadąc w sznurze masz zachować taką odległość od poprzedzającego auta aby wyprzedzający Was samochód ZAWSZE mógł pomiędzy Ciebie i poprzedzającego wjechać. Jak auto nie ma się gdzie schować to tylko wina wyprzedzanych.

 

Jasne ze nie ma. Tak samo jak nie ma przepisu który zobowiązuje wyprzedzanego do zachowania dystansu celem umożliwienia bezpiecznego wyprzedzania a jedynie bezpiecznego dystansu od poprzedzającego samochodu. Przepisy w Polsce nie definiują natomiast jaka jest to odległość. Wiec to na wyprzedzającym spoczywa obowiązek wykonania manewru tak aby nie stwarzać zagrożenia a takim jest zmuszanie do gwałtownego hamowania.

 

I jeszcze jedno. W turbodoładowanych silnikach tez trzeba redukować. Bo wyprzedzanie na 6 biegu przy prędkości ok 90km to tez droga przez mękę i nie ma mowy o żadnym odejściu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, chucky80 napisał:

 

I jeszcze jedno. W turbodoładowanych silnikach tez trzeba redukować. Bo wyprzedzanie na 6 biegu przy prędkości ok 90km to tez droga przez mękę i nie ma mowy o żadnym odejściu.

 

Jest takie powiedzenie. Każ zrobić coś niemożliwego osobie, która nie wie, że tego czegoś nie da się zrobić, a ona to zrobi. 

Więc ja do tej pory nie wiedziałem, że wyprzedzanie przy 90 km/h na 6 jest drogą przez mękę i regularnie wyprzedzam bez redukcji i 1.9 dci i 1.33 tce. Przepraszam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeździłem poprzednim dusterem sce1.6 114 i sandero stepway dci 1.5 90KM. Pomimo danych na papierze, sandero jeździło się bardzo fajnie, ciągnęło od samego dołu, czego nie można powiedzieć o sce 1.6. Wiadomo, że jak przekręcisz to pojedzie, ale fajnie jak auto jeździ bez kręcenia. Miałem pójść na jazdę próbną 1.3Tce, ale zrezygnowałem, żeby sobie nie psuć odczuć z 1.2 :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie uważam, że jest świetny i nie zachwalam go tutaj. Irytują mnie jedynie teksty jakie tutaj padały

Dnia 21.03.2019 o 14:32, artur-wiater napisał:

mól z niego straszny, a to co najgorsze trzeba go trzymań na wysokich obrotach żeby jechał, a to powoduje spalanie na poziomie 10-11 litrów. Owszem można zejść do 7 ale przy dziadkowej jeździe

Dnia 21.03.2019 o 15:19, artur-wiater napisał:

mogłem jedynie ciągniki wyprzedzać :-) oj ok jeszcze czasami Polonezy i WieśVageny z lat 80-tych...

Dnia 22.03.2019 o 18:23, Renia08 napisał:

I mówisz o komfortowym szybkim wyprzedzaniu? No chyba, ze masz 500m wolnego pasa to tak. A jak nie to się za dużo baśni naczytaleś

8 godzin temu, goku napisał:

Wyprzedzać tym autem się dało, ale ani z komfortem, ani czasem nawet z bezpieczeństwem nie miało to zbyt wiele wspólnego.

8 godzin temu, goku napisał:

w końcu wciskasz gaz, auto powoli się rozpędza a Ty z duszą na ramieniu głowisz się, czy zdążysz wcisnąć się w lukę z przodu

4 godziny temu, MarcinDe napisał:

ten silnik 1,6 to jest taki poroniony pomysł dla dziadków w kapeluszu, albo kogoś kto jeździ jak dziadek.

ale pokazałem właśnie, że da się jeździć, wyprzedzać gdy trzeba i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, pbet napisał:

ale pokazałem właśnie, że da się jeździć, wyprzedzać gdy trzeba i tyle

Mam Ci gratulować, że na kompletnie pustej drodze, gdzie miałeś (jak wspomniała @Renia08) kilkaset metrów wolnego pasa z naprzeciwka, wyprzedziłeś spokojnie jadącego kierowcę kilkunastoletniego (chyba) Volvo i jakiegoś TIRa? Przecież Ty tym filmikiem właśnie potwierdziłeś wcześniejsze argumenty moje, Reni czy użytkownika @artur-wiater, tj. że wolnossącym 1.6 komfortowo, bezpiecznie i bez uciążliwych redukcji (ani ciągnięcia prawie pod czerwone pole) można wyprzedzać wyłącznie ciągniki, emerytów, niedzielnych kierowców czy posiadaczy zabytkowych samochodów z poprzedniej epoki którym się nie śpieszy, a do "trudniejszych" manewrów potrzeba kilometrów wolnej przestrzeni.

 

Sorry, miał być EOT z mojej strony, teraz będzie już na pewno. Silnikiem 1.6 można wyprzedzać (baaa, da się nawet wolnossącym 0.9 z Fiata Pandy), ale nigdy nie będzie to tak komfortowe i bezpieczne jak nawet najsłabszym, uturbionym 1.3.

  • Zwycięzca 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pbet a ty dalej swoje - kurde jak miałem Uno 1,1Fire to też tym się dało wyprzedzać.

Maluchem też kiedyś na ul. Wierzbickiej w Kotarwicach (DW744) wyprzedzałem ciąg aut bo jechały za autobusem (linia F).

Tylko że takie wyprzedzanie nie było ani komfortowe, ani tym bardziej bezpieczne (jak tak z perspektywy lat na to patrzę).

 

Jak Meganka stała na serwisie to też dostałem Fluenca 1,6 - no to myślałem że mnie krew zaleje, jak coś trzeba było wyprzedzić (a jeździłem wtedy do Kozienic prowadzić szkolenia). No i zamiast wyprzedzać jak człowiek to po pierwsze musiałem swoje odczekać w sznurze (żeby trafic na duuużą lukę), a po drygie to silnik wył jak wściekły - podczas gdy Meganka w tych samych warunkach dawała komfort wyprzedzania.

 

I piszcie co chcecie - ale ten silnik to jest archaiczna jednostka, która jest utrzymywana w produkcji tylko ze względów "ekonomicznych".

A jazda nawet 1,2Tce (tym bardzie 1,3Tce) - jest dużo bardziej komfortowa, bezpieczna i ekonomiczna (no chyba że do 1,6 LPG zamontujesz).

Edytowane przez MarcinDe
  • +1 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś potrafi "jeździć" zna swoje auto i jego możliwości to nie ma problemu z wyprzedzaniem nawet mając wolnossący 1.6  Zalety turbo doceniam bardziej w mieście - super ciągnie na niskich obrotach i nie mam wrażenia jak w dieslu że przyhamuję i zgaśnie mi na dwójce.

Edytowane przez asiulka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pbet coś Ci skrzynia piszczy podobnie jak u mnie :D koniec sprzeczki. Ja nie mam uturbionego autka bo po 1 nie zarabiam kokosów a te silniczki przy ewentualnych wymianach czegoś wymagają większych nakładów pieniędzy niż poczciwy 1.6 Nie ma co na siebie kogutów puszczać. Każdy wyprzedza jak może i gdzie może :) Podaje grabe na zgodę. :107_hand_splayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, widzę lekkie odejście od tematu brzęczenia... ja też oświadczam tej irytującej grzechotki w MIV 1.3333 115KM.

 

Kilka faktów z którymi wiąże się dźwięk w kilkumiesięcznym aucie, na początku nie było, bo czytałem ten wątek zanim kupiłem i sprawdzałem... jednak po 2k kilometrów nie przekraczania  4k obrotów (zresztą i tak nie ma po co do 4k starcza bo moment obrotowy jest nisko prawie jak w dyzlu) wg instrukcji się dotarło, aż za bardzo chyba, u mnie:

  • słychać od kierowcy, okolice zegarów/skrzynki bezpieczników, ale tak naprawdę ciężko zlokalizować gdzie dokładnie...
  • powyżej 50km/h do tak 90km/h, potem już opory powietrza zagłuszają, więc nie jest to raczej silnik, musimy jechać żeby było słychać
  • po rozgrzaniu silnika, więc ten komentarz o rurach od ogrzewania całkiem całkiem, ale to waliłoby też na postoju dodając gazu ?

Jedna rzecz, przy odjęciu gazu słychać momentalnie coś grzechoce jakby się przestawało kręcić, po czym amplituda grzechotki spada wraz z prędkością naszego pojazdu. Więc coś do k**** nędzy się odkręciło w układzie ogrzewania/wentylacji, może płynu musi być pod MAX w układzie, żeby nie stukało jak płyn szybko krąży i czemu tylko podczas jazdy ? Może związane z tymi bajerami typu jakość powietrza, albo nie wiem alarm ma jakąś ruchomą część  i podczas jazdy gdy szaleje wiatr w komorze silnika stuka ?

 

Zgłoszę to chyba, ale nie będę zostawiać samochodu na serwis bo nie ma po co : )

 

 

 

 

Edytowane przez dalselv
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, dalselv napisał:

Witam, widzę lekkie odejście od tematu brzęczenia... ja też oświadczam tej irytującej grzechotki w MIV 1.3333 115KM.

 

Kilka faktów z którymi wiąże się dźwięk w kilkumiesięcznym aucie, na początku nie było, bo czytałem ten wątek zanim kupiłem i sprawdzałem... jednak po 2k kilometrów nie przekraczania  4k obrotów (zresztą i tak nie ma po co do 4k starcza bo moment obrotowy jest nisko prawie jak w dyzlu) wg instrukcji się dotarło, aż za bardzo chyba, u mnie:

  • słychać od kierowcy, okolice zegarów/skrzynki bezpieczników, ale tak naprawdę ciężko zlokalizować gdzie dokładnie...
  • powyżej 50km/h do tak 90km/h, potem już opory powietrza zagłuszają, więc nie jest to raczej silnik, musimy jechać żeby było słychać
  • po rozgrzaniu silnika, więc ten komentarz o rurach od ogrzewania całkiem całkiem, ale to waliłoby też na postoju dodając gazu ?

Jedna rzecz, przy odjęciu gazu słychać momentalnie coś grzechoce jakby się przestawało kręcić, po czym amplituda grzechotki spada wraz z prędkością naszego pojazdu. Więc coś do k**** nędzy się odkręciło w układzie ogrzewania/wentylacji, może płynu musi być pod MAX w układzie, żeby nie stukało jak płyn szybko krąży i czemu tylko podczas jazdy ? Może związane z tymi bajerami typu jakość powietrza, albo nie wiem alarm ma jakąś ruchomą część  i podczas jazdy gdy szaleje wiatr w komorze silnika stuka ?

 

Zgłoszę to chyba, ale nie będę zostawiać samochodu na serwis bo nie ma po co : )

 

 

 

 

Napisz jaka "bajkę" sprzeda Ci serwis Reno.... moja skromna osoba i zapewne jeszcze kilku użytkowników jesteśmy bardzo ciekawi co powiedzą, czy zmienili podejście do tej usterki czy dalej uwazaja że "ten model tak ma".

Ciekawym faktem jest to że u Ciebie grzechotanie nie występowało od samego początku tylko pojawiło się po jakimś czasie/przebiegu  - to jest nowości bo do tej pory wszyscy borykają się z tym problemem od momentu odebrania samochodu od dealera.

 

P.S.

Napisz proszę gdzie kupiles samochód ponieważ poszukuje ludzi którzy kupili swój egzemplarz z "grzechotka" w gratisie od AUTO-ZIĘBA KATOWICE bo bardzo bym się chciał wybrać do nich w kilka samochodów i zobaczyć reakcje szefa Serwisu oraz Państwa vice Prezesów tego salonu.

Pozdrawiam

Machura Krzysztof 

Edytowane przez ReniSL120
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Prezes zmienił(a) tytuł na Dziwne dźwięki - Megane IV 1.3

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 24 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!