Ubywający płyn chłodniczy

[czik3n]

Nie, szukać słupka trzeba będzie. Szkoda bo w 1.4tce nie jest to tania impreza 😕 

[Andrzej-2010]

4 godziny temu, Baszar napisał:

dalej jeżdżę tym samochodem ;

  - i ubywa płynu ,

  - test na CO2 wychodzi negatywny,

  - nie kopci.

  - Zaczęło się chyba pojawiać tak zwane „spalanie stukowe” przy odpaleniu- nie równa praca silnika.

Głównym źródłem padania UPG  -  jest niska ilość płynu chłodzącego w układzie chłodzenia;

    -  co doprowadza do przegrzania silnika,

    -  w efekcie czego pada UPG,

    -  a po pewnym czasie pęka cylinder,

Kto w porę zareaguje na ubywający płyn w zbiorniczku, wymienia uszczelkę i jeździ dalej,

    - ci co dolewają płynu, bo serwis im tak doradził pojeżdżą jeszcze miesiąc i będą mieli pęknięty cylinder,

Jeśli tester nie wykazuje zmiany zabarwienia płynu - to zawsze cylindry są całe.

Problemy ; wypadania zapłonu na 2 lub 3 cylindrze oraz spalania stukowego  ;

    -  powiązane są z ubywaniem płynu chłodzącego w zbiorniczku,

   -  ściągaj głowice,

   -  nie jeździj,

   -  a skończy się tylko  na upg

 

 

[Baszar]

Witam ponownie, ostatnio pojawiły się problemy przy odpalaniu - po odpaleniu auto nie równo pracowało przez jakiś czas.

Na przeglądzie musieli wykasować błąd z komputera który pokazywał nie właściwe spalanie mieszanki na 2 cilindrze- problem ze świecą.

Oddałem auto do mechanika który sprawdził ciśnienie w zbiorniczku wyrównawczym na pracującym silniku -które się nie zmieniało ,na zimnym też nie.

Wykręcił świece na drugim cilindrze i podobnież były ślady osadu po cieczy chłodzącej jak i zauważył płyn chłodniczy na tłoku.

Stwierdził że prawdopodobnie jest pęknięcie głowicy które się otwiera przy około 60 stopniach Celsjusza.

Natomiast na dobrze rozgrzanym jak i zimnym silniku to pęknięcie jest szczelne.

Odradził mi naprawę tego samochodu w Niemczech,bo koszty zbyt duże.

Obecnie układ chłodzenia jest zalany uszczelniaczem i nie występuje nie równa praca silnika po odpaleniu.

Obserwuję stan płynu.

Chcę aby auto wytrzymało jeszcze trochę i będę musiał kupić nowe 😞

 

A tak przy okazji to czy odkręcanie zbiorniczka wyrównawczego na gorącym silniku 90 st. grozi pęknięciem głowicy czy bloku silnika?

Ktoś pisał ,że wtedy temperatura cieczy chłodzącej skacze z 90 na 120 st. ponieważ jest nagły spadek ciśnienia i to jest nie bezpieczne wtedy dla silnika?

Edytowane 14 Sierpnia 2023 przez Baszar

[Andrzej-2010]

W dniu 12.07.2023 o 08:29, Baszar napisał:

Jeżeli jest pęknięty cylinder w tym silniku to już po zawodach, nie da się cylindra wymienić?

Jest możliwość tulejowania cylindra

12 godzin temu, Baszar napisał:

Wykręcił świece na drugim cilindrze i podobnież ;

   - były ślady osadu po cieczy chłodzącej jak i zauważył płyn chłodniczy na tłoku.

Stwierdził że prawdopodobnie jest pęknięcie głowicy które się otwiera przy około 60 stopniach Celsjusza.

Jest prawdopodobnie mikropęknięcie uszczelki pod głowicą

[Baszar]

Może tak być jak mówisz , ten uszczelniacz pomógł tyle, że normalnie odpala a płyn obserwuję czy ubywa.

Mechanik powiedział , że trochę płynu może jeszcze ubyć zanim się dobrze uszczelni.

Potrzebuje tego samochodu, żeby jeszcze raz przejechał z Niemiec do Polski i z powrotem już niebawem i później zobaczę co z nim zrobić ,czy go naprawiać czy sprzedać w takim stanie.

 

8 godzin temu, Andrzej-2010 napisał:

Jest możliwość tulejowania cylindra

Czyli normalnie blok silnika nie posiada tuleji?

[Andrzej-2010]

34 minuty temu, Baszar napisał:

Potrzebuje tego samochodu, żeby jeszcze raz przejechał z Niemiec do Polski i z powrotem już niebawem

  i później zobaczę co z nim zrobić ,czy go naprawiać czy sprzedać w takim stanie.

Jeżeli znaczna ilość cieczy dostanie się do cylindra;

   - to z racji, że ciecz jest nieściśliwa - będzie "bigos " 

37 minut temu, Baszar napisał:

Czyli normalnie blok silnika nie posiada tuleji?

Nie posiada wymiennych tulei

[Baszar]

Ciekawi mnie czy przez otwór od świecy można gołym okiem dostrzec deńko tłoka, bo raczej jest tam bardzo ciasno i głęboko a mechanik mówił , że widział tam ciecz 🤔

11 godzin temu, Andrzej-2010 napisał:

 

 

Edytowane 15 Sierpnia 2023 przez Baszar

[aniewa]

1 godzinę temu, Andrzej-2010 napisał:

Jeżeli znaczna ilość cieczy dostanie się do cylindra;

   - to z racji, że ciecz jest nieściśliwa - będzie "bigos "

W dieslu tak, w benzynie raczej nie.

[Baszar]

Godzinę temu, aniewa napisał:

REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.9  - aniewa

To ciekawe co piszesz , już mi dwóch mechaników mówiło , że silnik się nie zatrze ani nie pęknie.

Więc jest nadzieja ,że przetrwa tą drogę. 

1200 w jedną stronę jak będę spokojnie jechał jakieś 130 km/h.

 

[Sarna1]

Może przejedzie, może nie przejedzie, już i tak się popsuło i trzeba naprawić. 
zatrzymuj się tylko co 100 km i sprawdzaj poziom płynu chłodniczego.
 

a do komory spalania przez otwór świecy spokojnie wprowadzisz videoendoskop, większość warsztatów ma takie urządzenia 😉 właśnie po to aby potwierdzić diagnozy bez rozkręcania elementów. 

[aniewa]

Miałem bardziej na myśli możliwe szkody przy odpaleniu silnika po dłuższym postoju, woda na tłoku przy odpalaniu diesla może spowodować szkody ze względu na bardzo małą komorę spalania. 

[Baszar]

Witam wszystkich ponownie!

Ponawiam temat , chciałem poinformować o przyczynie ubywania płynu chłodzącego wyżej dyskutowanego silnika.

Silnik jest już rozebrany i wyszło ,że prawdopodobnie był przegrzany co przyczyniło się do deformacji płaszczyzn głowicy i góry bloku silnika.

Blok silnika, cylindry, głowica bez pęknięć,uszczelka głowicy również nie uległa uszkodzeniu.

 

Chciałbym poprosić o opinię na temat wyceny naprawy tego silnika:

[Andrzej-2010]

2 godziny temu, Baszar napisał(a):

Silnik jest już rozebrany i wyszło ,że prawdopodobnie ;

  - był przegrzany, co przyczyniło się do deformacji płaszczyzn głowicy i góry bloku silnika.

Blok silnika, cylindry, głowica bez pęknięć, uszczelka głowicy również nie uległa uszkodzeniu.

Z tego opisu wynika, że w dalszym ciągu ;

  - od ponad roku ,

  - nie znasz powodu ubywania płynu chłodzącego 

[Baszar]

Płyn dostawał się do cylindra poprzez szczeliny między głowicą ,uszczelką a blokiem silnika , ponieważ się powierzchnie odkształciły.

Stwierdzone jest ,że musiało dojść kiedyś do przegrzania silnika.

Ja tym samochodem jeździłem przez ostatnie 5 lat i mi na pewno to się nie przydarzyło. Od kupna tego samochodu obserwowałem minimalne ubytki płynu z czasem powiększające się do ostatniej fazy 1-1,5 l na 1 tyś aż przestało dać się nim jeździć przez szarpanie silnikiem.

 

Dlatego mówię, że „prawdopodobnie” bo może to są po prostu takie felerne jednostki ,że wcale nie trzeba ich przegrzać żeby takie coś się zrobiło.

Coś już słyszałem o takim problemie w Eco Bost w Fordach.

Edytowane 24 Lutego przez Baszar

[Andrzej-2010]

W dniu 12.07.2023 o 10:30, Andrzej-2010 napisał(a):

Jeśli tester nie wykazuje zmiany zabarwienia płynu - to zawsze cylindry są całe.

Problemy ; wypadania zapłonu na 2 lub 3 cylindrze oraz spalania stukowego  ;

    -  powiązane są z ubywaniem płynu chłodzącego w zbiorniczku,

   -  ściągaj głowice,

   -  nie jeździj,

   -  a skończy się tylko  na upg

 

 

34 minuty temu, Baszar napisał(a):

Dlatego mówię, że „prawdopodobnie” bo może to są po prostu takie felerne jednostki ,

 - że wcale nie trzeba ich przegrzać żeby takie coś się zrobiło.