Megane IV phI Woda na uszczelce po myciu

[Gość]

Dokładnie to wycięcie

[PCet]

I tym otworem, przynajmniej u mnie,  woda wycieka. Ale, jak widać,  nie cała... W przypadku problemu,  o którym piszemy,  wycieka też gdzieś po prawej stronie znaku zapytania. Od strony tapicerki. Uszczelnienie dystansu spowoduje chyba,  że woda, zamiast uciekać obok znaku zapytania, zacznie się zbierać w dystansie. Do poziomu jakiegoś otworu, którym nadwyżka wpadnie do środka drzwi i wycieknie tym,  co pokazano na zdjęciu.  

 

Jeśli tak to działa, to rozwiązaniem jest albo uciąć źródło tej wody(na razie hydrozagadka...), albo zrobić odpowiednio duży otwór w blasze pod dystansem,  żeby wodzie było łatwiej uciec do środka drzwi niż pomiędzy blachą a dystansem do środka auta. 

Edytowane 1 Września 2020 przez PCet
Uzupełniane

[MarcinDe]

Czyli mówiąc krótko - Renault dało dupy. Tylko nie mogę pojąć dlaczego u jednych cieknie, a u innych nie (np. u mnie).

Przecież woda do auta może wciekać tylko od zewnątrz (w normalnych warunkach) po szybie pod uszczelkę. I ta szyba po zasunięciu  jest przecież odsunięta od blachy wewnętrznej drzwi - czyli wynika że ta woda zacieka po jakimś elemencie wewnątrz drzwi. Trzeba by po prostu zdjąć boczek, zaglądać do środka, a druga osoba musi lać wodę z zewnątrz po szybie żeby wypatrzeć skąd ta woda zacieka. Innej opcji nie widzę dla tych co tę wadę mają. Tylko że może okazać się to czasochłonne. 

[MarcinDe]

Myślę że samo zdjęcie boczka nie powinno zmienić układu kabli w środku drzwi (tak sobie obejrzałem zdjęcia drzwi na allegro i tak sądzę).

Trza po prostu zdjąć boczek, wsiąść do auta, zamknąć drzwi, a druga osoba leje z wiadra (a jeszcze lepiej szlauchem, albo myjką) bo szybie/drzwiach. Latarka w rękę i śledztwo.

Pewnie z rantu szyby (albo po trzymadle od podnoszenia) zacieka na kable/element konstrukcji (tam jest taka belka) i leje się do środka.

Edytowane 2 Września 2020 przez MarcinDe

[PCet]

Samo zdjęcie boczka nie daje dostępu do wnętrza drzwi. Wszystko jest zabudowane. Żeby zajrzeć do środka, trzeba odkleić taką dość sporą białą membranę. Na zdjęciu powyżej widać taki biały ślad po oderwaniu tejże. Odrywa się toto ciężko. Inna opcja to zaglądanie przez otwór od przewodu na tym wąskim boku drzwi, przy głośniku - ale dostęp dla nieuzbrojonego oka jest do bani. Można zrobić zdjęcie co najwyżej, ale i tak nie za wiele widać.

 

 

Zdjąłem swój boczek wczoraj. Do środka mi się póki co nie wlewa, ale mokro było pomiędzy blachą a dystansem (zaciek pod dolnym mocowaniem dystansu do blachy). Po lekkim odciągnięciu w najniższym punkcie głośnika od dystansu pociekło kilka doooobrych kropel - czyli woda na bank w dystansie się zbiera.

 

Załączam przy okazji zdjęcie boczka z mojej wersji Intense. Jest wygłuszenie (grube na nieco ponad 1cm). Przytwierdzone tak, że samo na pewno nie wypadnie.

 

[PCet]

Głośnik odnitowany. Widać po zabrudzeniach, że na dole zbiera się woda, która ucieka częściowo przelewając się zapewne przez rant (jest brudny), a częściowo wyciekając przez braki w uszczelnieniu pod dystansem i pomiędzy dystansem a głośnikiem (wtedy leci do środka samochodu). Krótka próba z wodą pokazała, że woda dostaje się do środka gdzieś przez nieuszczelniony (przynajmniej u mnie) otwór, przez który przechodzi taki kołeczek pozycjonujący  od dystansu. Na zdjęciu zaznaczony w kółku, a potem tak jak strzałka, leci sobie w dół. Na razie uszczelniłem kołeczek od strony komory drzwi. Zobaczymy, jaki to da efekt.

 

Ps. Jakbyście demontowali boczek i wymieniali spinki, to zwróćcie uwagę, że mają one taki gumowy kołnierzyk uszczelniający otwór, w który wchodzi szpilka. Bez kołnierzyka woda będzie wpadać również tamtędy.

 

  

[seimi]

Może dlatego w ASO uszczelnili mi pod dystansem i głośnikiem.

 

[MarcinDe]

No dobra, ale skąd ta woda zacieka na ten "kołeczek ustalający".

[PCet]

Woda wlewa się po szybie, przez uszczelkę do środka drzwi. Tam cieknie w dół po obu ścianach drzwi, zwłaszcza jeśli leci jej sporo (myjnia, duży deszcz, albo...woda z butelki prosto w uszczelkę ).

[MarcinDe]

Kurna to też popierniczone, woda powinna ściekać po szybie i z niej kapać/ściekać do dołu w drzwi, żeby stamtąd wyciec przez otwór technologiczny. A tu się tak rozlewa że leci po ściankach - coś jest nie tak z projektem.

Różne drzwi oglądałem od środka i raczej w żadnych nie lało się po blachach - niejedne z nich oklejałem i nie widziałem, żeby gdzieś lało się po ściankach.

[Sarna1]

W Megane V nie będzie tego problemu

[seimi]

Po ostatnich ulewach znowu pojawiła mi się woda na progu. Wszystkie drzwi były już 2 razy rozbierane w ASO. Postanowiłem wykorzystać pogodę i zabrać się za to samemu.

Kupiłem na allegro uszczelki butylowe o długości 6m (okrągła 4 mm oraz prostokątna 2x10 mm) - kosztują kilkanaście złotych. Zużyłem może 30%.

Odkręcałem jedynie głośniki zintegrowane z dystansem, ponieważ dystans, który przylega do drzwi był już uszczelniony uszczelką butylową (ASO nazywa to specjalną masą). Okazało się, że w ASO uszczelnili dobrze jedynie dystans przylegający do drzwi, a na dystansie głośnikowym zostawili starą uszczelkę na którą nałożyli masę butylową - to nie mogło być szczelne. Po odkręceniu głośników okazało się, że te stare uszczelki są mokre i rozpadają się w ręce:

 

Usunąłem stare uszczelki i nałożyłem nowe. Ponadto musiałem rozwiercić jeden nit na drzwiach, ponieważ był luźny - zastąpiłem go śrubą z nakrętką (M8 x 30mm). Jeśli ktoś obawia się nitowania, to spokojnie może rozwiercić nity i zastąpić je śrubami z nakrętką. W jednych drzwiach tak mocno były ściągnięte nity, że musiałem pokleić dystans, ponieważ zaczął już pękać. Ponadto uszczelniłem wspomniane we wcześniejszych postach kołki ustalające.

Ponadto wymieniłem część spinek tapicerki (na oryginalne). I tutaj uwaga - zauważyłem przy kilku otworach na spinki, że tamtędy też lekko podcieka woda, chociaż spinki mają swoje uszczelki. Uszczelniłem te otwory dodatkowo wazeliną techniczną, która jest neutralna dla gumy.

Całość prac zajęła mi 7 godzin (4 drzwi), ale bez konieczności roznitowania i ponownego nitowania. Pamiętajcie o podpięciu wszystkich wtyczek

Trochę fotek:

                              

Jeśli to nie pomoże, to już tylko zostaje rozwiązać problem, aby woda omijała głośniki, ale nie będzie to takie proste bo nie ma tam za dużo miejsca.

Uwaga dla tych, którzy uważają, że problem ich nie dotyczy - uszczelka głośnika to praktycznie gąbka, która nie ma prawa być szczelna. Po dwóch latach rozpada się w ręce. A myślę, że konstrukcja drzwi jest u wszystkich taka sama. Uważam więc, że przeciekanie pojawi się u każdego prędzej czy później. A niestety tak jak pokazał mój przykład - na fachowców w ASO nie można w tym temacie liczyć (popękane uchwyty i spinki, porysowane boczki drzwi, uszkodzenia lakieru, pourywane spinki, pęknięty dystans głośnika, luźne nity, niepodłączony głośnik itd.).

Na pocieszenie możecie sobie poszukać na YT filmików ("mk7 golf rear door water leak"), gdzie podobny problem spotyka właścicieli golfów 7 (chociaż tam chyba pojawia się to później). Również winne są uszczelki głośników.

[szwagier24a]

A co to to jest takie małe, mała kostka na środku przednich drzwi w okolicy białej zaślepki w drzwiach? Dochodzi do tego wiązka dwu przewodowa.

[seimi]

Wydaje mi się, że może to być wtyczka z silniczka od szyb, ale nie jestem pewny. Wtyczka ta posiada uszczelkę.

Edytowane 22 Października 2020 przez seimi

[seimi]

Z tego co się orientuję, to w wersji limited nie ma wygłuszenia. Od wersji intense są wytłumione boczki drzwi.