Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Unikajcie blacharni u Pietrzaka, cztery razy jeździłem tam z usterką(woda we wnęce bagażnika) i do dziś nie mam tego zrobionego. Kasę skasowali a woda dalej się leje. Odpuściłem już i robię to na własną rękę bo szkoda mi czasu.

Serwis mechaniczny mają ok ale blacharnia tragedia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja jutro niestety, ale jadę na poprawkę. Robili tył. Z prawej strony jest ok nic nie cieknie i jest sucho, natomiast z lewej strony bo intensywnych deszczach były krople wody na uszczelce. Ale tym razem to już bez ogródek z nimi. Niech się w końcu postarają i zrobią to do porządku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak będziemy jeździć poprawiać, a tapicerka drzwi będzie już montowana na wkrętach ;)

Obawiam się, że woda może przedostawać się jeszcze przez inne miejsca. Wystarczy, że jakaś spinka nie jest dobrze dociśnięta i jej uszczelka przestaje spełniać funkcję.

U mnie po tym całym ściąganiu i zakładaniu tapicerki oraz usunięciu wygłuszenia, ewidentnie zaczęło coś rezonować w drzwiach przy słuchaniu muzyku :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po serwisie z przeciekami, oczywiście leje się nadal tak jak się lało, byłem zapewniany że będzie dobrze. Były wymieniane głośniki nawet. Coś czuje że zabawa z Megane dopiero się zaczyna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi dzisiaj to poprawiali tzn. jedną stronę lewą, prawą zrobili dobrze i nic nie cieklo i nie cieknie. Z tej lewej wymienili mi też jakąś uszczelkę. Szczerze nawet nie pytałem jaką i co to za uszczelka. Czas pokaże czy dali radę i będzie ok :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam malutkie ognisko, takiego parcha przy trzecim stopie. Muszę podjechać na blacharnię ale nie ma póki co odpowiedniego czasu bo auto będzie trzeba zostawić, a na razie brak na to czasu. W wakacje będzie luźniej bo żonka nie będzie potrzebowała auta na co dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pbet Obejmuje to  u Ciebie jeszcze gwarancja na korozję? zdaje się że 12 lat daje producent. Czy to sprawy lakiernicze na który jest 3 lata gwarancji? 

Edytowane przez Meca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Antykorozyjna. 12 lat czyli do 2026. Zarówno pierwszy właściciel jak i ja co roku robiliśmy przeglądy antykorozyjne. Chłopaki z serwisu mówili żeby jechać na blacharnię-lakiernię (w JG jest oddalona od ASO ale należy do ASO) i będzie zrobione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie przecieki wynikają nie tylko z osadzenia głośnika, ponieważ cieknie nie tylko bezpośrednio zza tapicerki pod głośnikiem, ale również z pod tapicerki całkiem obok głośnika, powyżej najniższego punktu głośnika. Serwis chyba tego nie ogarnia i dopiero się uczy, przecieki dalej są, jedyne co się zmieniło to porysowany lakier wokół tapicerki, ręce opadają. Oddam samochód drugi raz i obawiam się że zyskam kolejną porcję rys a woda dalej sobie będzie sączyć. A zapewniali że wiedzą co robią. Chyba sprawdza się teoria mojego znajomego, w serwisach nie ma dobrego mechanika, dobrzy mechanicy pracują u siebie a nie u kogoś. Plus mechanik z serwisu nawet nie widzi się z właścicielem więc wszystko mu jedno czy coś porysuje czy nie. 

Edytowane przez Meca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Meca napisał:

Plus mechanik z serwisu nawet nie widzi się z właścicielem więc wszystko mu jedno czy coś porysuje czy nie. 

Nie za bardzo rozumiem. To oddając auto do serwisu nie obchodzi go dookoła osoba przyjmująca zlecenie i nie wpisujecie protokołu? Po odbiorze auta nie obchodzisz auta dookoła przed odbiorem i nie sprawdzasz czy coś się nie zmieniło? Możesz przecież zgłosić "przepraszam ale tego nie było". Z tym kontaktem mechanika z klientem też nie do końca. Ja za każdym razem idę sobie na halę, chwilę pogadam z mechanikiem, który będzie robił serwis w moim aucie, przekazuję mu jakieś moje uwagi co bym chciał i ogólnie rozmawiam.  Podajemy sobie ręce itd. Nikt nie robi z tego żadnego problemu ale trzeba zbudować sobie relację. Bez relacji jesteś jednym z wielu. Dodatkowo zauważyłem, że przy ostatniej wizycie wiele się zmieniło. Mają nowy system, nowe formularze, a i po serwisie jak podasz e-mail to przychodzi ankieta satysfakcji gdzie na końcu możesz się zgodzić na przekazanie informacji do Renault Polska, Renault SAS i ASO.

Edytowane przez pbet
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie też jest podobnie, oddaje samochód - wychodzi ze mną osoba przyjmująca. Oddając samochód zaprasza mnie obsługa pokazuje auto i dopiero podpisuje odbiór auta. Pan ściąga folie z fotela i oddaje kluczyk. Miałem ostatnio tak, że zauwazyłem ryski na błotniku (mikro) widać, ze jak czyścili auto w środku to ktoś sobie oparł matę. I mówię, że tego nie było. Pan wziął auto i wypolerował lakier, przeprosił i tyle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!